Podejrzenie o popełnieniu przestępstwa
- Utworzono: czwartek, 08, listopad 2012 10:27
Przedwczoraj Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała komunikat na temat spółki Atlantis S.A., kontrolowanej przez Mariusza Patrowicza i notowanej na dużym parkiecie warszawskiej GPW. KNF uznała, że prawdopodobnie grupa ośmiu inwestorów manipulowała kursem akcji tej spółki, a to w celu osiągnięcia ponadprzeciętnych zysków w krótkim czasie dzięki wprowadzeniu w błąd pomniejszych graczy giełdowych.
Tego samego dnia ukazał się podobny w treści komunikat, tym razem jednak dotyczący Elkop Energy, przedsiębiorstwa notowanego na NewConnect, również znajdującego się w portfelu p. Patrowicza. Dziś o decyzji KNF poinformował zarząd Elkop Energy, publikując odpowiednią wiadomość w systemie EBI.
Przypomnijmy, że Elkop Energy zadebiutowała na „małym parkiecie” 27 lipca 2012 roku. KNF zwraca uwagę na fakt, że kurs odniesienia wynosił 777,70 zł, kurs otwarcia wyniósł 1111 zł, zaś na zamknięciu pierwszego dnia notowano już cenę 1333,20 zł za akcję. Oznaczało to wzrost o 71,43 proc., co samo w sobie jest zjawiskiem niecodziennym. Mało tego jednak: do 2 października, a więc w ciągu dwóch miesięcy, walory Elkop podrożały do zawrotnej sumy 15,7 tys. zł, a więc o 1918 proc. Kapitalizacja spółki, jak czytamy w komunikacie KNF, zwiększyła się z 25,28 mln zł do 510,25 mln zł.
KNF uznała, że nie ma podstaw dla takiego wzrostu wartości rynkowej przedsiębiorstwa, biorąc pod uwagę, że skonsolidowane półroczne przychody ukształtowały się na skromnym (w kontekście przywołanych wyżej kwot) poziomie 270 tys. zł, zaś kapitał własny spółki to jedynie 2,45 mln zł.
W uchwale Komisji przypomniano także o wydarzeniu z końca października, kiedy to dokonano podziału akcji spółki (wartość nominalna jednego waloru została obniżona z 50 zł do 10 groszy) przy jednoczesnym podwyższeniu liczby instrumentów. Znamienne jest, że pisząc o tym, że za jedną akcję wartą 15,7 tys. zł akcjonariusze otrzymali 500 walorów wartych 31,40 zł, KNF bierze słowo „wartość” w cudzysłów, dając do zrozumienia, że uważa wspomniane kwoty za niewiarygodne. Co więcej, Komisja doszła do wniosku, że potężny wzrost kursu akcji Elkop był skutkiem działań raptem dwóch inwestorów dokonujących transakcji z rachunków pięciu podmiotów. KNF określa tych graczy mianem „grupy inwestorów”, co więcej – zarzuca im także dokonywanie transakcji między sobą, w wyniku których nie zmieniała się liczba akcji będących w ich posiadaniu, modyfikowany był natomiast kurs. KNF uważa, że w związku z tym pozostali inwestorzy zmuszeni byli de facto ryzykować nie w oparciu o czynniki rynkowe, ale o dokonywane z premedytacją zachowania dwóch inwestorów. 5 listopada KNF skierowała do organów ścigania zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Zarząd Elkop Energy zapewnia w komunikacie EBI, że ani nie stoi w żaden sposób za specyficznymi ruchami na wykresie, ani też nie miał na nie żadnego wpływu.
Na koniec dodajmy, że od jutra aż do 7 grudnia obrót akcjami Elkop będzie zawieszony.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki