Koniec z groszowością Devoranu?
- Utworzono: piątek, 11, kwiecień 2014 06:07
Obecnie za jedną akcję Devoranu (dawnego Polsko – Amerykańskiego Domu Inwestycyjnego) trzeba zapłacić zaledwie 2 grosze. Niski kurs powoduje również małe zainteresowanie graczy papierami Spółki. Najbliższe walne zgromadzenie ma jednak zmienić tę sytuację.
Inwestorzy nie doczekali się jeszcze raportu Emitenta za 2013 rok – ma to nastąpić już 23 maja tego roku. Raport za czwarty kwartał wykazał, że w ujęciu skumulowanym w rachunku widniało niecałe 68 tys. zł przychodów ze sprzedaży, 224 tys. zł zysku operacyjnego i 77 tys. zł zysku netto. Była to bardzo duża poprawa w stosunku do stanu sprzed roku. Wówczas obrót wyniósł 13 tys. zł, ale EBIT wyniósł -4,49 mln zł, a netto strata sięgnęła niemal 4,7 mln zł.
Najbliższe walne zgromadzenie będzie więc miało do przegłosowania także typowe uchwały. Chodzi zatem o zatwierdzenie sprawozdań finansowych, sprawozdania zarządu, udzielenie absolutoriów czy też decyzję w sprawie pokrycia poniesionej straty.
To jednak nie wszystko. W zamieszczonym projekcie widnieją bowiem także inne, ciekawe kwestie. Chodzi przede wszystkim o kwestię scalenia akcji. Jak czytamy w dokumencie, z uwagi na to, że średni kurs akcji z ostatnich miesięcy jest niższy od 5 groszy, a także na to, że sytuacja ta nie jest korzystna dla Spółki, ani dla jej akcjonariuszy, Emitent planuje dokonanie połączenia papierów.
Operacja ma zostać dokonana w stosunku 100 do 1. Jednostkowa wartość nominalna wszystkich papierów ma wzrosnąć z 0,1 do 10 zł. Łączna liczba akcji wszystkich serii (czyli A,B,C,D,E,G,H,I,J i K) spadłaby z 93.770.000 do 937.700, co pozwoliłoby pozostawić wartość kapitału zakładowego na niezmienionym poziomie. Ewentualne niedobory scaleniowe miałyby zostać pokryte kosztem praw akcyjnym Przemysława Marczaka (według ostatniego raportu kwartalnego posiadał on 6 mln akcji, stanowiących 6,4 proc. kapitału zakładowego).
W kolejnej uchwale akcjonariusze zagłosują jednak nad obniżeniem kapitału w celu wyrównania części strat z poprzednich lat. Zgodnie z projektem, kapitał miałby zostać obniżony z kwoty 9,377 mln do 281.310 zł. Taka operacja miałaby odbyć się poprzez obniżenie nominału z 10 do 0,3 zł. Tym samym możliwe byłoby pokrycie narosłych strat w wysokości 9.095.690 zł.
Myliłby się ten, kto myślałby, że to koniec. Inwestorzy zagłosują bowiem nad emisją nowych akcji w formie subskrypcji prywatnej bez prawa poboru. Kapitał miałby wzrosnąć o kwotę nie wyższą niż 36 mln zł w drodze emisji do 120 mln akcji serii L, z tym, że już o nominale na poziomie 0,3 zł. Co ciekawe, ich cena emisyjna miałaby wynieść 1 zł. Nowe papiery dawałyby zatem ich posiadaczowi zdecydowaną większość na walnym zgromadzeniu.
Jak komentuje zarząd, obecnie w Spółce zdecydowana większość papierów jest kontrolowana przez drobnych inwestorów. Brak jest z kolei wiodącego posiadacza papierów, czy też grupy tego typu akcjonariuszy. To niekorzystnie odbija się na działalności Emitenta ponieważ „odmienna wizja rozwoju Spółki poszczególnych akcjonariuszy często uniemożliwia podjęcie uchwał na WZ”.
Wskażmy również, że w planie obrad jest także odwołanie jednego członka z rady nadzorczej i powołanie nowej osoby.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki