Dużo energii w Fitenie?
- Utworzono: poniedziałek, 26, maj 2014 06:18
Działalność Fiten S.A. ma wiele wspólnego z rynkiem energetyki. Czy obszar ten zapewnił Spółce zyski w ostatnich latach?
Notowany na NewConnect Fiten S.A. zajmuje się hurtowym obrotem energią elektryczną zarówno na polskim, jak i zagranicznym rynku – w Czechach, Niemczech i Austrii. Spółka działa w zakresie detalicznej sprzedaży energii elektrycznej odbiorcom końcowym. Do grona partnerów Emitenta nalezą koncerny energetyczne właśnie z Niemiec, Czech, Austrii, Anglii i Polski. Wśród klientów Fiten znajdziemy m.in. przedsiębiorstwa wodociągowe, salony samochodowe, sieci sklepów spożywczych, czy apteki. Firma uczestniczy także w przetargach, które organizowane są przez instytucje i urzędy, które z kolei zobowiązane są kupować energię właśnie poprzez zamówienia publiczne.
Początki Fiten sięgają roku 2007. Wówczas związano Famur International Trade S.A., której założycielami była Fabryka Maszyn Famur S.A. i Rafał Rost. Wówczas powołano także dział obrotu energią elektryczną i rozpoczęto działalność operacyjną.
W listopadzie 2008 roku doszło do zmiany nazwy na Fiten S.A. W marcu 2011 roku podjęto z kolei decyzję o ubieganiu się o wprowadzenie instrumentów do alternatywnego systemu obrotu. Debiut nastąpił finalnie 19 grudnia 2011 roku. Spółka pozyskała z oferty sporą kwotę, bo aż 7,7 mln zł.
Pierwszego dnia akcje spotkały się jednak z przeceną i potaniały z 2,2 do 1,97 zł. Potem ich cena jednak znacznie wzrosła i w pierwszej połowie 2012 roku za jedną płacono nawet 5,4 zł. Później jednak kontrola powędrowała ponownie do podaży. Historyczny dołek przypadł na początek tego roku. Wówczas kurs zniżył się bowiem do 0,85 zł. Obecnie znajduje się on nieco wyżej i wynosi 1,15 zł. Nadal jest to jednak nieco niżej niż wynosiła cena emisyjna.
Wskażmy, że Fiten tworzy grupę kapitałową. W jej skład wchodzi jeszcze kontrolowana Greenagro S.A., która trudni się produkcją pelletu z biomasy i Bioprotect Sp. z o.o., która jednak nie jest objęta konsolidacją. W akcjonariacie Emitenta dominuje fundusz private equity Avallon MBO Fund, który posiada 72,17 proc. akcji. Reszta, czyli 27,83 proc. papierów znajduje się w wolnym obrocie.
Na początku warto wspomnieć o fakcie dość niskiej wyceny Spółki. Otóż obecnie wynosi ona zaledwie 16,2 mln zł. Jest do dość mało, zważywszy na poziom generowanych obrotów, a także np. na poziom aktywów. Wskażmy, że w okresie 2010 – 2013 średni poziom skonsolidowanych obrotów Fiten to bowiem ponad 345 mln zł. Dodatkowo, wartości cechuje tendencja wzrostowa. Średni roczny wzrost tej pozycji wyniósł prawie 32 proc., co jest dobrym wynikiem.
Analiza otrzymywanych wyników wskazuje, że działalność Grupy cechowała się stosunkowo niewielką rentownością. Dodatkowo, w okresie 2012 roku wynik netto był dość mały, a dwanaście miesięcy później w rachunku wykazano nawet straty. Na minusie zamknął się też pierwszy kwartał tego roku, chociaż miało to miejsce przy zdecydowanie wyższych obrotach niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Średnia marża sprzedaży w okresie 2010 – 2013 to 0,82 proc., co nie jest wysokim poziomem. Słabiej prezentowały się przeciętne rentowności operacyjne i netto – było to bowiem odpowiednio 0,41 i 0,15 proc. W pierwszym trymestrze br. sytuacja kształtowała się już w większości lepiej niż rok wcześniej, ale marże wciąż były stosunkowo niewielkie, a dodatkowo słabsze niż poprzednio (w analogicznym kwartale 2013 roku).
Sytuacja Grupy pod względem długów jest mieszana. Otóż poziom ogólnego zadłużenia w okresie naszej analizy (nie licząc danych kwartalnych) wyniósł średnio 57,4 proc., co należy uznać za w miarę bezpieczny poziom. Sytuacja słabiej kształtuje się jednak w przypadku zadłużenia kapitału własnego. Tutaj w każdym z ostatnich lat widniał poziom wynoszący ponad 100 proc., a na koniec 2013 roku było to prawie 200 proc. Wskażmy, że średni wynik to 159 proc.
W 2010 i 2011 roku Grupa notowała dość dobre zwroty z aktywów i kapitałów własnych. W 2012 roku wartości te uległy sporemu pogorszeniu, ale nadal były dodatnie. Już rok później przybrały jednak wartości ujemne – ROA spadła to -5,9 proc., a ROE do -18,6 proc.
Na pochwałę zasługuje jednak fakt posiadania przez Grupę sporych zasobów gotówki. W efekcie wskaźnik pokrycia zobowiązań krótkoterminowych środkami pieniężnymi w każdym z ostatnich lat był bardzo przyzwoity i wyniósł średnio ponad 38 proc.
Bardzo dobre regularnie prezentował się również wskaźnik płynności bieżącej. Ten w okresie 2010 – 2013 zawsze znajdował się w optymalnym zakresie, co wskazuje na dobre zarządzanie polityką zobowiązań i majątku obrotowego. Nieco zbyt wysoki był wskaźnik płynności szybkiej, ale odchylenia od właściwego poziomu nie były duże.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki