Scanmed pod lupą
- Utworzono: poniedziałek, 04, sierpień 2014 06:00
Tego roku akcjonariusze Scanmed Multimedis nie mogą zaliczyć do udanych. Tylko w tym roku akcje straciły niemal 43 proc. swej wartości. Czy pogorszenie widać także w fundamentach Spółki?
Scanmed Multimedis S.A. to firma, która funkcjonuje w zakresie ambulatoryjnej opieki medycznej. Specjalizuje się przede wszystkim w zapewnianiu opieki medycznej dla osób prywatnych, jak i dla klientów instytucjonalnych. Spółka działa w pięciu obszarach:
- podstawowej opieki zdrowotnej,
- ambulatoryjnej opieki medycznej,
- opieki wyjazdowej, nocnej i świątecznej,
- diagnostyki obrazowej,
- opieki szpitalnej (poprzez Szpital św. Rafała).
Grupa Scanmed Multimedis składa się, oprócz Emitenta jako jednostki dominującej, jeszcze z dziewięciu podmiotów. Są to w pełni kontrolowane: Scanmed S.A., Scanrent Sp. z o.o., Scan Diagnostic Sp. z o.o. w likwidacji, Szpital św. Rafała Sp. z o.o., Scan Development Sp. z o.o. oraz Webolit – Polska Sp. z o.o. Spółka konsoliduje swe wyniki również z Akamedik Services Sp. z o.o. oraz Centrum Medycznym Pro-med. Sp. z o.o., w których posiada po 51 proc. udziałów.
W ostatnim czasie (dokładnie w kwietniu tego roku) w akcjonariacie Spółki doszło do sporych rotacji (o których szerszej pisaliśmy w tym artykule). Obecnie głównym posiadaczem papierów Scanmedu jest Dadley Investments Sp. z o.o., który posiada 88,61 proc. akcji i tyle samo głosów na walnym zgromadzeniu. Reszta to tzw. free float, czyli inwestorzy posiadający poniżej 5 proc. instrumentów.
Przypomnijmy tylko, że Scanmed zadebiutował na rynku NewConnect 16 sierpnia 2011 roku. Papiery rozpoczęły z kursem odniesienia na poziomie 4,8 zł, a wczoraj handlowano nimi po 4 zł. jak jednak pisaliśmy we wstępie, tylko od początku tego roku kurs zniżył się o ponad 40 proc. Do końca 2013 roku notowania Emitenta solidnie drożały.
Co mówią dane finansowe?
Grupa Scanmed w okresie 2010 – 2013 regularnie notowała coraz wyższe przychody ze sprzedaży. O ile w 2010 roku było to nieco ponad 17 mln zł, o tyle na koniec 2013 roku w rachunku widniało już ponad 90 mln zł skonsolidowanych obrotów. Nieco słabiej bywało już jednak z rentownością. W 2010, 2012 i 2013 roku zanotowano bowiem stratę na sprzedaży, a w 2010 i 2012 roku było to również strata na poziomie netto.
Uzyskiwane rentowności przez Grupę zwykle nie były zbyt wysokie, choć trzeba przyznać, że w 2013 roku marża operacyjna i EBITDA były przyzwoite.
Po dwóch pierwszych kwartałach tego roku Scanmed Multimedis zanotował 25,2 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, czyli niemal 10 proc. więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Dobrym znakiem jest również to, że Grupa była rentowna na każdym poziomie gospodarności, choć uzyskane zyski były niższe niż poprzednio, co spowodowało oczywiście, że spadkowi uległy również osiągnięte marże.
Po roku 2011 Grupa zanotowała bardzo mocny wzrost kapitału własnego, a także aktywów. Te na koniec 2013 roku wyniosły już kolejno 97,4 oraz 224,4 mln zł, więc były to dość duże wartości, szczególnie, jak na rynek NewConnect. Sytuacja, pod kątem zadłużenia, prezentuje się przeciętnie. Zadłużenie netto w stosunku do EBITDA regularnie było dość spore – na koniec 2013 roku sięgnęło niemal 12x, co jest sporą wartością. Wskaźnik ogólnego zadłużenia do 2013 roku był stosunkowo niewysoki, ale na koniec 2013 roku sięgnął już 88 proc., a na koniec czerwca tego roku było to już prawie 95 proc. Spore jest także zadłużenie kapitału własnego, które w 2012 roku przekroczyło granicę 100, a rok później 200 proc. (choć po dwóch kwartałach było to już nieco mniej, bo 151 proc.).
Zarówno na koniec 2013 roku, jak i po pierwszym półroczu tego roku zadłużenie długoterminowe Grupy było wyższe aniżeli posiadany kapitał własny, co nie jest dobrą informacją. Z drugiej strony trwałość struktury finansowania prezentuje się dość dobrze.
Posiadane środki pieniężne tylko w niewielkim stopniu pokrywają krótkoterminowe zobowiązania. Wskaźnik ten w okresie 2010 – 1-2Q 2014 wyniósł przeciętnie bowiem tylko 4,2 proc. Stosunkowo wysokie jest także zastosowanie kapitału obcego w finansowaniu aktywów obrotowych, choć warto zwrócić uwagę, że po pierwszym półroczu tego roku wskaźnik uległ sporej poprawie w stosunku np. do końca 2013 roku.
Pod kątem płynności sytuacja Grupy jest dobra, choć po sześciu miesiącach tego roku uległa ona pewnemu pogorszeniu. Otóż jeżeli chodzi o wskaźnik płynności bieżącej, to w okresie 2010 – 2013 regularnie znajdował się on na optymalnym poziomie, co świadczy o optymalnym wykorzystaniu majątku obrotowego. Podobnie dobrze prezentował się wskaźnik szybkiej płynności, który regularnie oscylował wokół optymalnego zakresu.
Zwroty z kapitału własnego i z aktywów były zwykle niewielkie, choć być może jest to związane z rodzajem działalności, jaki prowadzi Grupa. W 2010 i 2012 roku, z uwagi na stratę netto, ROA i ROE były nawet ujemne.
Analiza wskaźnika źródeł finansowania inwestycji mówi m.in. że w 2010 roku Grupa zainwestowała nieco zbyt wiele, ale wówczas skala działalności nie była jeszcze zbyt duża. W kolejnych okresach widać było już znaczną poprawę, nie licząc oczywiście roku 2012, kiedy wskaźnik przyjął wartość ujemną, co nie pozwala go interpretować, a także stanu po dwóch kwartałach tego roku (ujemne przepływy operacyjne i inwestycyjne).
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki