Arrinera na testach
- Utworzono: wtorek, 28, październik 2014 13:57
Zarząd Veno zakomunikował wczorajszym późnym wieczorem o rozpoczęciu testów swego kluczowego projektu, czyli superauta Arrinera Husarya. Reakcja inwestorów okazała się jednak umiarkowana, bo akcje Spółki drożeją dziś o 0,76 proc.
Testy rozpoczął konkretnie podmiot zależny od notowanego na NewConnect Emitenta, czyli dobrze znana graczom Arrinera Automotive S.A. Chodzi o testy związane z aerodynamiką nadwozia i układem jezdnym Arrinery. Co ciekawe, zarząd stwierdza, że to jeden z końcowych etapów tworzenia polskiego supersamochodu.
Zgodnie z komunikatem, sprzedaż modelu w limitowanej do 33 sztuk linii „Arrinera Hussarya 33 Limited Edition” ma rozpocząć się już w przyszłym roku. Obecnie prowadzone są już testy samochodu w rzeczywistych warunkach torowych, a zebrane dane mają pozwolić na zestrojenie kluczowych elementów, co „znacznie przybliża spółkę Arrinera Automotive do zaprezentowania wersji rynkowej tego pojazdu”. Władze dodają, że rozpoczęły się już prace nad wnętrzem pojazdu.
W ostatnim czasie aktywność Veno wyraźnie wzrosła. Około tygodnia temu poinformowano bowiem m.in. o otwarciu biura Arrinery Automotive Holding Plc. w Silverstone, czyli miejscowości, która jest bardzo dobrze znana każdemu fanowi motoryzacji. Mieszczą się tam bowiem siedziby kilku zespołów startujących w słynnych wyścigach Formuły 1, a także tor wyścigowy. Spółka nie będzie się jednak ścigać w tej formie, jak podano, celem działania brytyjskiej spółki jest „promocja i sprzedaż supersamochodu Arrinera Hussarya na rynkach zagranicznych oraz plany pozyskania zagranicznego finansowania”.
Z kolei kilka dni wcześniej zakomunikowano, że podpisano umowę o współpracy z polską firmą Luc&Andre, która ma odpowiadać za stworzenie wnętrza Arrinery.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki