www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Na piątkowym zamknięciu (dziś na papierach nie zawarto jeszcze żadnej transakcji) za jeden walor GeoInvent S.A. płacono 2,88 zł. Teraz zarząd Spółki zwołał Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie, na którym może zapaść decyzja o emisji nowych akcji, które Emitent planuje sprzedaż ze sporą premią w stosunku do bieżącego kursu.

W najnowszym komunikacie zarząd poinformował, że Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie odbędzie się 7 stycznia. Najciekawszą kwestią zbliżających się obrad zdaje się być propozycja podwyższenia kapitału zakładowego o maksymalnie 1 mln zł w ramach emisji 200 tys. akcji imiennych serii B (już o podwyższonym jednostkowym nominale, który wynosi 5 zł). W efekcie, kapitał wynosiłby 2.851.250 zł, więc nowe instrumenty odpowiadałyby za 35 proc. wszystkich papierów.

Te mają być zaoferowane w ramach oferty prywatnej z jednoczesnym pozbawieniem prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Zawarcie umów objęcia miałoby nastąpić jeszcze do 11 maja przyszłego roku. Ciekawie prezentuje się to, że cena emisyjna papierów wyniesie 5 zł za sztukę. To dość sporo, szczególnie zważywszy na to, że ostatnim razem papierami handlowano po 2,88 zł, choć należy pamiętać, że to także poziom równy nominałowi.

Jak wynika z zaprezentowanego uzasadnienia do wyłączenia prawa poboru, emisja ma na celu skonwertowanie wierzytelności przysługujących wierzycielom Spółki. To element restrukturyzacji finansowej GeoInventu i jest etapem do redukcji zadłużenia finansowego Emitenta. Celem jest skonwertowanie łącznie do 1,5 mln zł należności, z czego dzięki emisji papierów serii B planowane jest zmniejszenie zadłużenia o 1 mln zł w perspektywie do 12 maja 2015 roku. Takie posunięcie to, zdaniem zarządu, optymalny sposób zaspokojenia wierzycieli, co spowoduje również obniżkę kosztów finansowych.

Obecna sytuacja Grupy nie należy do najłatwiejszych. Na koniec września jej kapitał własny był ujemny i wynosił -1,6 mln zł. Jednocześnie w bilansie widniało 1,9 mln zł zobowiązań krótkoterminowych i 39 tys. zł tych o zapadalności powyżej roku. To w zasadzie i tak lepsza sytuacja niż rok wcześniej – wówczas kapitał wynosił -3,3 mln zł, przy czym m.in. krótkoterminowy dług wykazano w kwocie 4,1 mln zł.

Pomimo tego, że tegoroczny obrót z dziewięciu miesięcy to 269 tys. zł (poprzednio było to 720 tys. zł), to niewątpliwie dobrym znakiem była spora redukcja strat – wynik EBIT wzrósł z -1,3 mln do -277 tys. zł, a wynik netto z -1,3 mln do -327 tys. zł.