Zawirowania w Liberty S.A.
- Utworzono: poniedziałek, 02, lipiec 2012 13:18
30 czerwca 2012 roku odbyła się pierwsza „tura” Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia warszawskiej spółki Liberty Group S.A. W porządku obrad znalazły się: sprawozdanie zarządu z działalności w roku 2011 oraz sprawozdanie finansowe za ten sam okres, a także określenie sposobu pokrycia wykazanej straty. Prócz tego zamierzano podjąć uchwałę upoważniającą zarząd do nabycia 2 milionów akcji własnych spółki i do podwyższenia kapitału zakładowego.
Nie udało się podjąć dyskusji nad wszystkimi planowanymi uchwałami, bowiem przewodniczący Zbigniew Berkowicz (zarazem prezes zarządu spółki) zarządził przerwę do 20 lipca br, aby pełen skład rady nadzorczej mógł zapoznać się ze szczegółowym sprawozdaniem finansowym za rok 2011. Zgromadzenie zdążyło udzielić absolutorium członkom zarządu i rady nadzorczej, przy czym do rady powołano nowego członka – p. Agnieszkę Szulkowską.
Z uwagi na perypetie, jakie stały się udziałem Liberty Group S.A. w roku 2011, warto dokładniej przyjrzeć się raportowi firmy za miniony rok obrotowy. Przypomnijmy wpierw, że Liberty Group S.A. to przedsiębiorstwo działające na rynku public relations, zajmujące się organizowaniem relacji innych firm z mediami, z otoczeniem biznesowym i opinią publiczną. Agencja powstała w roku 2002, od 30 listopada 2007 obecna jest na rynku NewConnect, a w lipcu 2011 roku połączyła się ze spółką Egzo Group sp.z.o.o., również działającą w branży PR.
Rok 2011 był trudny dla firmy, zarówno ze względu na to, co zarząd określił w raporcie jako „ostudzenie koniunktury”, jak i z powodu pewnych przetasowań wewnętrznych. Przychody ze sprzedaży, które jeszcze w roku 2010 wyniosły blisko 3,6 mln zł, w 2011 roku zamknęły się kwotą 907 tys. zł. Odnotowany zysk z działalności operacyjnej przekroczył co prawda 1 mln zł (gdy poprzednio było to raptem 73 tys. zł), ale ostateczny rezultat to strata netto wynosząca ponad 1,8 mln zł. W 2010 roku ta pozycja rachunku zysków i strat była liczbą dodatnią, wynoszącą 31 tys. zł. W roku 2011 notujemy także blisko dwukrotny wzrost zobowiązań krótkoterminowych (do 2,1 mln zł).
Suche dane to jednak nie wszystko. Warto spojrzeć na to, co działo się niejako „za kulisami”. Otóż w 2011 roku firma utraciła kilku istotnych klientów, w ocenie obecnego zarządu było to wynikiem „drastycznego spadku zaufania do Zarządu Spółki w osobie Pani Magdaleny Lizurej-Gawron [pełniącej funkcję prezesa zarządu do czerwca 2011 roku– przyp. red.], jak i do wykonywanych przez jej zespół obowiązków”. W dalszej części raportu rocznego czytamy, iż „skutkiem jej działań było ujawnienie zadłużeń w stosunku do ZUS, Urzędu Skarbowego i podwykonawców na kwotę przekraczającą 1 mln zł”.
Akcjonariusze zdecydowali o zmianie składu zarządu, pani Lizurej-Gawron na krótki czas została wiceprezesem, wkrótce jednak złożyła rezygnację i odeszła z pracy. Sytuacja zaogniła się do tego stopnia, że obecne władze rozważa podjęcie kroków prawnych przeciw pani Lizurej-Gawron.
W tym okresie odeszła też większość innych pracowników. Nowy zarząd planuje jednak wydobyć firmę z dołka, utrzymać tych klientów, którzy pozostali oraz zdobyć zaufanie nowych. Strategia spółki na najbliższe lata przewiduje osiąganie marży rzędu 15-20%, rozwijanie usług doradztwa przy transakcjach i dywersyfikację źródeł przychodów. W pierwszym kwartale 2012 roku firma znów poniosła stratę, która wynosi 79 tys. zł. Zarząd tłumaczy jednak, że wiele środków i energii pochłonęło regulowanie zaległości powstałych z winy poprzedniej pani prezes.
Kapitał zakładowy spółki, który na koniec roku 2011 wynosił 790 tys. zł, obecnie (po nowej emisji akcji serii D) opiewa na kwotę 1.790.000 zł.
Głównymi akcjonariuszami są: Rubicon Partners NFI S.A., Carlson Ventures International Ltd., Eastern Europe Equity Holding Ltd., Art NEW media SA (spółka również notowana na NewConnect) oraz W Investments Ltd.
O przyszłości spółki Liberty Group S.A. z pewnością w dużej mierze zadecyduje ZWZ, które będzie kontynuowało obrady 20 lipca br.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki