www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

9 lipca zarząd spółki notowanej na rynku NewConnect – Novian S.A., opublikował komunikat, w którym informuje o zwołaniu Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia na dzień 10 sierpnia br. w Warszawie. Przedstawiony porządek obrad pokazuje, że głównym ich punktem będzie podjęcie uchwały dotyczącej dalszej działalności firmy, a zaraz potem – dokonanie zmian w Radzie Nadzorczej. Projekt uchwały dotyczącej działalności przewiduje, że spółka będzie dalej funkcjonować, mimo że w roku 2011 jej wynik finansowy był nad wyraz kiepski. Strata netto przewyższyła sumę kapitału zapasowego, rezerwowego i jednej trzeciej zakładowego. Czy rzeczywiście jest aż tak źle? Co kryje się w rachunku zysków i strat emitenta? Spróbujmy zajrzeć za kulisy…

Spółka zajmuje się inwestowaniem w inne przedsiębiorstwa, a konkretniej: realizacją oportunistycznych transakcji na rynku kapitałowym w sektorze małych i średnich spółek. Działania te opierają się na analizie fundamentalnej, przy pomocy której wybierane są firmy spełniające kryteria Novian S.A. Strategia inwestycyjna realizowana jest przy pomocy kilku spółek zależnych (np. Novian Polska S.A., Novian Europe S.A. czy Mondrian S.A.). Tym sposobem firma nabyła akcje takich spółek jak Votum S.A., Sobet S.A., Sco-Pak S.A, Black Pearl Capital S.A. czy… udziały w Sky Club sp.z.o.o.

Czytelnik może teraz doznać lekkiej konsternacji i wrażenia déjà vu. Czy chodzi o ten sam Sky Club, o którego upadku tak głośno jest w mediach? W rzeczy samej. Spółka Silva S.A., w której Novian S.A. posiada 50,86% kapitału zakładowego, za 10 mln zł objęła w styczniu 2012 roku udziały w Sky Clubie. Odpowiada to 49,98% kapitału i ogólnej liczby głosów w Zgromadzeniu Wspólników. Sky Club jest natomiast poważnie obciążony wielomilionowymi długami swojej spółki-matki Triada, która zbankrutowała, ale przeniosła na Sky Club działalność wycieczkową. Cóż, dla Novian S.A. wejście w Sky Club z pewnością nie było udaną inwestycją.

Pierwszy kwartał roku 2012 spółka Novian S.A. zakończyła z zyskiem netto równym 2,219 mln zł. Cała Grupa Kapitałowa Novian S.A. odnotowała jednak stratę netto sięgającą 11,161 mln zł. Na koniec roku 2011 Novian S.A. w sprawozdaniu jednostkowym wykazała stratę netto przekraczającą 124 mln zł – ponad 60 razy większą niż rok wcześniej. Rok 2009 również zakończył się stratą. Takie wyniki są oczywiście bardzo niepokojące dla aktualnych i potencjalnych inwestorów.

Władze spółki tłumaczą, że opisana sytuacja to skutek przeceny akcji spółek znajdujących się w portfelu Novian S.A. W raporcie rocznym czytamy: „Strata netto zanotowana przez Novian S.A. w 2011 roku wynika z istotnego przeszacowania głównych aktywów finansowych będących w portfelu Spółki. Przeszacowanie to wynika z wyceny dokonanej na zlecenie Zarządu Spółki i jest pochodną spadku wartości aktywów w portfelach podmiotów zależnych”.

Spadek wycen wynika natomiast z sytuacji na giełdzie i ogólnej sytuacji gospodarczej. W raporcie czytamy, że „Emitent dokonuje przeszacowania ich [tj. akcji spółek – przyp. red.] wartości do kursu akcji z dnia bilansowego a różnicę odnosi odpowiednio w koszty bądź przychody finansowe.” W związku z tym, zarząd podkreśla (zarówno w raporcie rocznym, jak i w kwartalnych), że strata powstała w rezultacie „przeszacowania aktywów, a nie realnych transakcji sprzedaży akcji”. Czy to dostateczne usprawiedliwienie?

Problem w tym, że Zwyczajne Walne Zgromadzenie Novian S.A., które obradowało 29 czerwca 2012 roku, postanowiło stratę z roku 2011 pokryć z zysków z lat przyszłych. Podobna decyzja została podjęta rok wcześniej odnośnie straty z roku 2010. Rodzi się zatem pytanie – czy firmie uda się owe zyski wypracować? W ostateczności akcjonariuszy interesuje przecież to, czy przedsiębiorstwo wyjdzie na plus i wypłaci dywidendę. Za miesiąc NWZ zdecyduje, czy ufa zarządowi na tyle, by przegłosować dalsze funkcjonowanie spółki.