Lawina debiutów na NewConnect w 2011 roku
- Utworzono: piątek, 23, grudzień 2011 16:11
Z punktu widzenia młodych, innowacyjnych firm jego głównymi atutami są zdecydowanie mniejsze bariery wejścia (m.in. niższe wymogi kapitałowe, brak wymogu posiadania długiej historii biznesowej) w porównaniu z tradycyjną giełdą oraz ograniczone obowiązki informacyjne. Ponadto, przygotowanie debiutu na NewConnect jest zdecydowanie szybsze i łatwiejsze, dzięki czemu umożliwia firmom pozyskanie środków na inwestycje, których realizacja planowana jest nawet w krótkoterminowej perspektywie czasowej.
Między innymi, z tych właśnie powodów, NewConnect to doskonała alternatywa nie tylko dla rynku regulowanego, lecz również dla innych form pozyskania finansowania, takich jak np. kredyt. Debiut na NewConnect daje Spółkom zastrzyk kapitału, który pozwala im na dynamiczny rozwój oraz dalszą ekspansję. Co więcej, notowana firma zyskuje prestiż i rozpoznawalność, które ułatwiają prowadzenie biznesu, negocjowanie kontraktów czy pozyskiwanie nowych klientów. Upublicznienie Spółki wymaga bowiem przyjęcia sformalizowanej struktury organizacyjno - prawnej i spełnienia szeregu wymogów informacyjnych, co potencjalnemu klientowi daje gwarancję, że emitent to podmiot godny zaufania. Dla wielu Spółek rynek NewConnect jest przy tym jedynie pewnym pośrednim etapem w drodze na GPW, w trakcie którego firma zwiększa rozpoznawalność i zdobywa cenne doświadczenie.
Lawina debiutów 2011
Od 30 sierpnia 2007 roku, kiedy na NewConnect zadebiutowała pierwsza Spółka, z roku na rok liczba debiutantów wzrasta dynamicznie. Obecnie na mniejszym parkiecie notowanych jest już prawie 350 spółek, z których blisko połowa zadebiutowała w 2011 roku. Dla porównania w roku 2010 liczba ta była niższa o ponad połowę (86), co świadczy o rosnącej atrakcyjności rynku NewConnect zarówno dla inwestorów, jak i młodych firm, stawiających na innowacyjność i rozwój. Niestety, niskie bariery wejścia mają pewne minusy, dlatego też ilość debiutujących firm nie zawsze oznacza ich jakość. Dowodem na to są emitenci, którzy nie mają do zaoferowania praktycznie nic poza nudnym modelem biznesowym pozbawionym innowacyjności, co według Michała Mąkosy - analityka z firmy FMC Management Sp. z o.o. stanowi chyba największą bolączkę tego rynku. Stąd też bierze się duża ostrożność inwestorów, którym niekiedy trudno odróżnić innowacyjną spółkę z dużym potencjałem o jasno sprecyzowanych planach rozwoju od kliku osób posiadających pewną ideę, która niekoniecznie ma szansę na wprowadzenie w życie.
Gdzie ten kryzys…
Patrząc na statystyki, można by przypuszczać, że kryzys postanowił szerokim łukiem ominąć rynek NewConnect. Niestety, nie jest to do końca prawda, choć istnieje duża szansa, że alternatywny system obrotu będzie dalej rozwijał się dynamicznie - może jedynie nieco wolniej niż w 2011 roku. Inwestorzy, którzy nadal obawiają się przede wszystkim braku znajomości Spółek oraz zależności ich wyników finansowych od koniunktury, nie przestali w małym parkiecie widzieć dużego potencjału. Staranniej jednak wyszukują firmy, w które chcą inwestować, uwzględniając przy tym ich potencjalną zależność od rynków finansowych i gospodarki strefy Euro. Optymizmem napawa fakt, iż mimo pogarszającej się koniunktury, debiutujące w ostatnim czasie Spółki wciąż odnotowują znaczne wzrosty. I tak np. w trzecim tygodniu grudnia na alternatywnym rynku NewConnect wzrostowo zadebiutowały cztery spółki, które przyniosły właścicielom akcji minimum 18 procent zwyżki cen akcji na otwarciu.
Jakie branże…
Na NewConnect obecne są Spółki funkcjonujące praktycznie we wszystkich dziedzinach gospodarki. W związku z tym, wielu potencjalnych inwestorów zadaje sobie pytanie, w które firmy warto zainwestować w nadchodzącym roku. Wprawdzie NewConnect został stworzony z myślą o firmach innowacyjnych, kojarzących się z takimi branżami jak IT, energetyka czy biotechnologia, jednak warto przede wszystkim zwracać uwagę na samą spółkę, jej potencjał, podejście zarządu do prowadzenia biznesu oraz strategiczne plany rozwoju, by wśród firm z „nudniejszych” branż nie przegapić jakiejś „perełki”.
Życzenia dla potencjalnych debiutantów
Rada dla inwestorów już była, co zatem podpowiedzieć firmom, którym w 2012 roku marzy się debiut na małym parkiecie…Odpowiedzi udziela Michał Mąkosa - analityk jednego z czołowych autoryzowanych doradców rynku NewConnect firmy FMC Management Sp. z o.o.: „ Po podjęciu decyzji o wprowadzeniu firmy na rynek NewConnect, bazując na opracowanym planie rozwoju przedsiębiorstwa, przede wszystkim należy dokładnie określić cel, na jaki zostaną przeznaczone środki pozyskane z emisji. Konieczne jest również dopełnienie wszystkich kwestii formalno-prawnych, w tym przekształcenie formy działalności firmy, wybór Animatora rynku i Autoryzowanego doradcy czy opracowanie zgodnie z wytycznymi dokumentu informacyjnego.”