Odnoga TPH ukarana. Zarząd odpowiada
- Utworzono: środa, 04, grudzień 2013 09:11
W ostatnim czasie kurs TPH nieco stracił, chociaż wczoraj pozostał finalnie niewzruszony. Wczoraj miało miejsce dość ważne wydarzenie. Otóż prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej nałożył karę na podmiot zależny od Tele-Polska Holding S.A. Chodzi o dość spore kwoty, bagatela 1,94 mln zł.
Głównym powodem nałożonej kary okazało się zawieranie umów początkowych na świadczenie usług telekomunikacyjnych na okres dłuższy niż 24 miesiące (podczas gdy w ustawie zapisane jest, iż nie może być to dłużej niż dwa lata). Ukarany podmiot to TelePolska Sp. z o.o. Jak czytamy w komunikacie Urzędu, po nowelizacji ustawy firma wciąż zawierała umowy początkowe na czas dłuższy niż 24 miesiące (na 26 miesięcy). Pomiędzy 21 stycznia a 13 maja tego roku TelePolska aktywowała umowy dla ponad 6 tys. abonentów, którzy zgodnie z komunikatem, w głównej mierze byli konsumentami po raz pierwszy zawierającymi umowę na okres o 2 miesiące dłuższy niż jest to dozwolone.
UKE wyjaśnia, iż problematyczne było to, że działania TelePolska polegały na wydłużeniu czasu umowy, w którym abonent musiałby zapłacić karę umowną w celu zmiany dostawcy usług. Co więcej, Prezes UKE stwierdza, że naruszenie „miało charakter zamierzony i dotyczyło całej tej grupy konsumentów, nie było też wynikiem przypadkowego błędu Spółki”. Również to zadecydowało o wysokości nałożonej kary. Dodatkowo pomimo stanowiska Prezesa UKE, które prezentowane było w trakcie postępowań mediacyjnych i interwencyjnych, Spółka kontynuowała niezgodne z prawem działania.
„Z uwagi na słabszą pozycję konsumentów w relacjach z przedsiębiorcą telekomunikacyjnym przykładam szczególną wagę do przestrzegania ich praw – powiedziała cytowana w komunikacie Magdalena Gaj, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej” – „W tym przypadku naruszenie dotyczyło kilkunastu procent wszystkich abonentów TelePolska, a dodatkowo dotyczyło jednego z podstawowych praw do zmiany dostawcy usług. Prawo to służy zapewnieniu użytkownikom maksymalnych korzyści w zakresie różnorodności, ceny i jakości usług. Bezprawne ograniczanie możliwości swobodnego wyboru dostawcy usług jest też działaniem naruszającym równoprawną konkurencję na rynku telekomunikacyjnym” – dodała Prezes.
Po trzech miesiącach od rozpoczęcia postępowania w celu nałożenia kary, TelePolska poinformowała Urząd o rozpoczęciu działań naprawczych, które miały skrócić okres obowiązywania umów do 24 miesięcy. Prezes dodaje, że ostatecznie firma potrzebowała pół roku, aby dostosować się do zmian w prawie telekomunikacyjnym.
Spółce przysługuje odwołanie, składane w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji.
Co na to sama Spółka? Odwołanie zostanie oczywiście złożone. Zarząd nie zgadza się z decyzją Prezesa i traktuje ją jako stanowisko, które ostatecznie rozstrzygnie sąd. Dodaje, że decyzja zawiera stwierdzenia, które w ocenie władz TelePolska, mogą „stanowić podstawę do postawienia w odwołaniu szeregu zarzutów kwestionujących prawidłowość wydanej decyzji”, a obowiązki wynikające z ustawy Prawa telekomunikacyjnego były należycie realizowane.
TelePolska argumentuje, że wspomniany przepis ustawy był objęty 5-miesięcznym vacatio legis i jego stosowanie miało zacząć się najpóźniej od 21 czerwca (a faktycznie rozpoczęła jego stosowanie od maja). Sama Spółka posiada też opinie prawne autorytetów w dziedzinie prawa, które potwierdzają, iż TelePolska Sp. z o.o. miała właśnie 5 – miesięczny okres na dostosowanie umów z abonentami do nowych przepisów.
Władze zdementowały również zarzuty o braku współpracy z prezesem UKE. Informują również, że tym abonentom, którzy w okresie od 22 stycznia do maja tego roku mieli zawarte umowy na okres 26 miesięcy, zmieniono czas na okres 2 miesiące mniejszy. Tym, którzy nie wyrazili na to zgody, pozwolono na bezpłatne odstąpienie od umowy.
Spółka kwestionuje także samą wysokość kary – ta wyniosła 2,5 proc. od rocznego przychodu TelePolska Sp. z o.o. Jej zdaniem jest ona „całkowicie niewspółmierna do ewentualnych naruszeń Prawa telekomunikacyjnego”.
Co z wynikami? Jak podaje zarząd Emitenta, decyzja prezesa UKE nie będzie miała wpływu na grupowe prognozy na ten rok. Przypomnijmy, że ta zakłada 202,3 mln zł obrotów, 14,3 mln zł EBITDA i 7,4 mln zł zysku netto. Sam podmiot zależny ma nie tworzyć rezerwy finansowej na wspomnianą decyzję.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki