Pharmena - dwa ujęcia są konieczne
- Utworzono: piątek, 17, czerwiec 2016 08:59
O wynikach Pharmeny można pisać dwojako - jako o skonsolidowanych i jednostkowych. Istnieje wiele firm, w których te kategorie prawie się nie różnią. Są też takie, w których kwoty jednostkowe to absolutny margines, a cała działalność operacyjna realizowana jest przez spółki zależne.
W przypadku Pharmeny rozróżnienie, o którym mowa, zdaje się jednak być istotne. Co do struktury grupy, to jest ona prosta - podmiot zależny (w 100 proc.) to Cortria Corporation, która ma wprowadzić do obrotu na terenie Kanady i USA lek przeciwmiażdżycowy, opatentowany przez Pharmenę.
Ogólnie zresztą Pharmena to spółka biotechnologiczna, której celem jest produkcja i komercjalizacja produktów powstałych na bazie substancji czynnej 1-MNA. Na razie trzy produkty widoczne na witrynie przedsiębiorstwa to Dermena, Allerco i Thermi - są to substancje do pielęgnacji skóry.
Głównym akcjonariuszem Pharmeny (50,01 proc.) jest wielkie i znane przedsiębiorstwo z głównego parkietu GPW, mianowicie Pelion S.A. Do Jerzego Gębickiego należy 7,69 proc., 6,91 proc. ma Korporacja Inwestycyjna Polskiej Farmacji sp. z o.o., 5,43 proc. Konrad Palka, 5,29 proc. Max Welt Holdings Limited, 5,01 proc. Robert Bożyk. Free float to 19,65 proc.
Akcjami firmy obraca się na NewConnect, wykres wygląda tak:
Okres od końcówki listopada 2014 do początków lutego 2016 był czasem trendu zwyżkowego. Cena przeszła drogę z okolic 7,14 zł do 25,50 zł. Trend jednak się wyczerpał, widać próby zbijania cen na południe. W istocie próby te częściowo się powiodły. Teraz cena to ok. 18 - 20 zł. Mocne wsparcie to 15 - 15,60 zł.
Spójrzmy na roczne wyniki skonsolidowane i jednostkowe:
Jak widać, skonsolidowane wyniki, nie licząc brutto na sprzedaży, były tak w 2014, jak i w 2015 - ostro na minusie. Np. marża netto za rok 2015 to -20,7 proc., operacyjna -16,3 proc. Przychody wyniosły 17,5 mln zł, były o 23,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Wyniki jednostkowe są jednak lepsze, można więc podejrzewać, że podmiot zależny obciąża spółkę-matkę, zarazem dając niewielkie obroty. Oto bowiem jednostkowo Pharmena przyniosła w roku ubiegłym 2,7 mln zł zysku na czysto (marża 14,65 proc.). Wyglądało to całkiem nieźle.
Analogicznie sprawy mają się z I kw. 2016:
Tak jednostkowe, jak i skonsolidowane obroty spadły r/r (te pierwsze były zresztą większe od tych drugich). Ta redukcja to niemal 40 proc. Widzimy jednak ponownie, że jednostka wypracowała zyski (choć już niskie, np. tylko 161 tys. zł na czysto), a cała grupa miała 1,37 mln zł straty. Marża operacyjna jednostki spadła z 26,6 proc. do 9,16 proc., a w grupie był to ruch z -14,1 proc. do -51,2 proc.
Bilans pokazujemy w wersji skonsolidowanej, zobowiązania są bez rezerw i rozliczeń międzyokresowych (które jednak były skromne, łącznie rzędu kilkuset tysięcy):
Długi to ok. 40 proc. sumy bilansowej. Zachowana jest złota reguła. Wskaźnik płynności bieżącej spadł znacząco w skali rocznej, ale jednak uzyskany poziom 2,28 pkt sam w sobie jest niezły - szczególnie przy 49-procentowej wypłacalności natychmiastowej. Inna rzecz, że przez rok ta wypłacalność też spadła i skurczyły się środki pieniężne. Zobowiązania, choć nie są dramatyczne, to jednak r/r powiększyły się wydatnie.
Zarząd, potwierdzając naszą hipotezę, potwierdza w raporcie, że o ile działalność Pharmeny w obszarze dermokosmetyków jest w pełni rentowna, to obszar badań klinicznych nad lekiem przeciwmiażdżycowym generuje obecnie wyłącznie koszty. Tyczy się to też innowacyjnego suplementu diety. Tak czy inaczej, linia dermatologiczna i tak się osłabiła w relacji rocznej - głównie z powodu 'braku możliwości powtórzenia akcji promocyjnej w wiodącej sieci aptek' (taką akcję przeprowadzono rok temu w I kwartale).
I na koniec - ważna rzecz. ZWZ Pharmeny ustaliło przedwczoraj, że firma wypłaci w tym roku dywidendę. Ogółem będzie to ponad 1,05 mln zł, tj. 12 groszy brutto na akcję.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki