Milkpol - powoli coraz lepiej
- Utworzono: piątek, 05, maj 2017 22:49
W roku 2015 wyniki Milkpolu były lepsze niż w roku 2014, choć dalekie od ideału. W roku 2016 znów się poprawiły, jakkolwiek postęp ten idzie dość powoli. Tym niemniej przychody wzrosły, straty operacyjna i netto się zmniejszyły, EBITDA wzrósł, rentowności udało się polepszyć.
Tak to wygląda w skrócie. O szczegółach zaraz powiemy, wpierw jednak przypomnijmy, czym zajmuje się Milkpol. To producent nabiału. Spółka dokonuje skupu i przetwórstwa mleka, handluje także towarami z innych mleczarni.
Wyroby własne Milkpolu to m.in. sery twarogowe, śmietana, mleko, maślanki, kefiry, jogurty itd. Dystrybucja wyrobów innych firm obejmuje m.in. sery żółte, serki topione i homogenizowane, masło czy tłuszcze.
Tak wygląda, według witryny spółki, akcjonariat:
Według Aleksandy Świerczyńskiej (prezes) i Magdaleny Gałwy (wiceprezes) Milkpol w roku ubiegłym inwestował w unowocześnienie zakładu produkcyjnego i majątku ruchomego. Uruchomiono sześć sklepów firmowych, aby poszerzyć grono klientów.
Wyniki wyglądały tak:
Przychody udało się podwyższyć aż o 17,6 proc., do kwoty 25,01 mln zł. Strata netto na sprzedaży trochę się pogłębiła, aczkolwiek nie w stosunku do obrotów. EBITDA wydatnie wzrósł, jego marża podniosła się przy tym z 2,48 proc. do 3,16 proc.
Na czysto firma straciła 113 tys. zł, tj. 0,45 proc. przychodów. Dużo lepiej niż w 2015 (1,06 proc.) i 2014 (aż 4,5 proc.).
Suma bilansowa to niemal 7 mln zł. Aktywa trwałe przeważają w majątku. Zachowana jest złota reguła bilansowa, co wypada ocenić pozytywnie. Rotacja aktywów plasuje się wysoko i rośnie, to też raczej dobre.
Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,14 pkt nie jest wysoki, ale na pewno aktywa obrotowe przewyższają długi krótkoterminowe. Trochę słabiej z wypłacalnością natychmiastową - tylko 8 proc., niemniej to lepiej niż rok i dwa lata wcześniej.
Ogólne zadłużenie na poziomie 39 proc. to stan z końca roku 2016. Rok wcześniej było 32 proc., dwa lata wcześniej tylko 30 proc. Zobowiązania zatem rosną - kwotowo i proporcjonalnie - niemniej na razie ich ogólny udział w pasywach nie jest w żadnym razie dramatyczny.
Wskaźniki ROE i ROA naturalnie wypadły na minusie, tym niemniej zaprezentowały się lepiej niż w latach 2014 i 2015.
Ostatnia rzecz to wykres kursu:
Kto kupił akcje Milkpolu wczesną wiosną 2016, gdy cena oscylowała przy 0,20 zł, ten dziś jest szczęśliwy. Mamy ok. 1,30 zł, trwa generalny trend wzrostowy, zaś w połowie lutego 2017 zakreślono nawet maksimum na 1,83 zł. Inna rzecz, że po potwierdzeniu trendu (pod sam koniec marca) mamy znów lekkie osłabienie. Wskaźnik MTM1 zbliża się do dania sygnału pro-sprzedażowego.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki