Graphic - reklamowy kwartał
- Utworzono: piątek, 19, maj 2017 08:32
Graphic to przedsiębiorstwo z siedzibą w Katowicach. Jest to agencja reklamowa, która ma za sobą 26 lat działalności (powstała w roku 1991).
Profil działalności w raporcie za I kw. 2017 roku został opisany następująco: "firma świadczy usługi m.in. z zakresu przygotowania do druku, oklejania pojazdów, systemów wystawienniczych i reklamy wizualnej, druku laserowego, fotografii reklamowej, projektowania graficznego". Oznacza to również projektowanie witryn internetowych.
Firma miała łącznie ponad 3,5 tys. klientów, korzystają z jej usług m.in. galerie handlowe, banki, restauracje czy piekarnie. Spółka, jak czytamy, wprowadza na rynek nową usługę, mianowicie produkcję grafik reklamowych przeznaczonych do szklanych wykończeń meblowych. Graphic planuje również zakup własnej hali magazynowo-produkcyjnej.
Głównym akcjonariuszem pozostaje Tomasz Mol, prezes zarządu (83,60 proc. kapitału i 91,07 proc. głosów).
Spójrzmy na wyniki finansowe firmy:
Rok 2016 dał przedsiębiorstwu przychody na poziomie 2,06 mln zł, tj. 89,5 proc. kwoty z roku 2015. Rok 2016 niestety zakończył się na minusie, jeżeli chodzi o poziomy netto na sprzedaży, operacyjny i netto. Ujemna marża na czysto wynosiła -19,7 proc.
A co z pierwszym kwartałem 2017? Przychody zamknęły się kwotą 419 tys. zł, rok wcześniej było to 458 tys. zł. Ale rok wcześniej notowano poważne straty u progu roku. Tym razem mieliśmy 18,7 tys. zł zysku operacyjnego i dodatni EBITDA. Strata netto, owszem, wystąpiła - ale wyniosła tylko 10,9 proc. obrotów (a nie 33,2 proc., jak w I kw. 2016).
Oto dane bilansowe:
Aktywa trwałe na koniec marca 2017 to 2,57 mln zł, są to głównie środki trwałe. Majątek obrotowy opiewał na 1,37 mln zł, były w nim głównie materiały i należności.
Złota reguła bilansowa nie jest zachowana. Wskaźnik płynności bieżącej jest niestety dość niski, przez rok spadł z 1,40 pkt do 0,94 pkt. Wynikało to ze spadku aktywów obrotowych oraz ze wzrostu zobowiązań krótkoterminowych.
Ogólne zadłużenie nie jest bardzo niskie, a do tego przez rok wzrosło z 57 proc. do 64 proc. - niemniej mieści się jeszcze w rozsądnych granicach. Słabo wygląda natomiast wypłacalność natychmiastowa (tylko 2 proc.).
Spójrzmy teraz na wykres:
Można mówić o trendzie wzrostowym. Otóż w finale roku 2016 notowano minimum na 0,32 zł. Potem ceny rosły, kwietniowy szczyt to 0,99 zł. Na razie nie wykroczyliśmy ponad ten poziom, przy czym po drodze była korekta w kierunku 0,76 zł. Wskaźnik POS (oscylator cenowy) daje sygnał pro-zakupowy.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki