ABS Investment - wyniki wrócą do normy
- Utworzono: poniedziałek, 25, luty 2019 08:45
ABS Investment to spółka inwestycyjna, której akcjami obraca się na parkiecie NewConnect. Firma inwestuje w akcje i udziały przedsiębiorstw z różnych branż, w tym w liczne podmioty z NewConnect (ale, jak się okazuje, ma w portfelu także emitentów z głównego rynku).
Główni akcjonariusze ABS to M. Sobieski (14,02 proc.), S. Jarosz (13,01 proc.), A. Mrzygłód (8,46 proc.), B. Pukowiec (8,76 proc.), R. Majkowski (6,37 proc.), Pentad Investments (5 proc.) i D. Tworek (5 proc.). Radzie nadzorczej szefuje M. Gąsiorek, natomiast prezesem jest p. Sławomir Jarosz, który odpowiedział na nasze pytania.
Jakie spółki są obecnie (czyli pod koniec lutego 2019) w Państwa portfelu inwestycyjnym?
Aktualnie w portfelu inwestycyjnym posiadamy 31 pozycji, w tym 18 to spółki notowane (2 na GPW i 16 na NewConnect). W ostatnich dwóch latach skład portfela został ograniczony o kilka podmiotów. Zamknęliśmy więcej pozycji niż zrealizowaliśmy nowych, stąd ten spadek.
W liście prezesa, otwierającym raport za IV kw. 2018, czytamy o stratach wygenerowanych z powodu przeceny Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego S.A. i spółki Outdoorzy S.A. Można jednak zapytać, dlaczego papiery tych przedsiębiorstw uległy przecenie? Czy wiązało się to ze słabymi fundamentami tych spółek?
Spadek notowań tych spółek miał znaczący wpływ na stratę na wycenie portfela. Z 15 spółek notowanych, które prezentujemy w raportach, spadek w ostatnim kwartale zanotowało aż 12. W większości przypadków były to spadki bardzo znaczące. Jest to efekt trwającej od ponad 2 lat dekoniunktury na rynku, szczególnie w segmencie małych spółek. I bynajmniej spadki te nie wynikają ze złej sytuacji finansowej spółek portfelowych ABS, ale ze zniechęcenia tych uczestników rynku, którzy jeszcze pozostali, i braku nowych, którzy gwarantowaliby napływ kapitału. I nie ma znaczenia, że sytuacja finansowa spółek portfelowych jest więcej niż dobra.
Strata operacyjna ABS Investment za rok 2018, na podstawie danych z raportu, to 444 tys. zł. Znacznie bardziej niepokojące są wysokie koszty finansowe, których owocem było 12,8 mln zł straty netto. W relacji rocznej wymownie skurczył się kapitał własny, ale - co ciekawe - płynność bieżąca pozostaje wysoka (majątek obrotowy na 19,2 mln zł przy 1,27 mln zł zobowiązań krótkoterminowych). Stąd pytanie: które pozycje sprawozdania i które wskaźniki finansowe są obecnie dla Państwa kluczowe jeśli chodzi o ich miarodajność i przyszłą poprawę?
Specyfika działalności ABS Investment jest taka, że zawsze generuje i będzie generować stratę operacyjną, ponieważ jako podmiot ubiegający się o status Alternatywnej Spółki Inwestycyjnej nie może prowadzić żadnej innej działalności, a co z tym idzie ponosi tylko koszty operacyjne i nie wystawia faktur sprzedażowych. W mojej ocenie te przepisy są bardzo niefortunne, ale trzeba się do nich dostosować.
Zysk ABS kształtuje kilka zdarzeń: transakcje kupna sprzedaży akcji i udziałów, dywidendy i odsetki otrzymywane od spółek portfelowych oraz przeszacowanie wartości akcji tych spółek na koniec każdego kwartału obrachunkowego. W latach 2015-2017 ABS generował corocznie zyski w granicach 4.000.000 PLN, realizując tym samym publikowane prognozy. Co roku wypłacaliśmy dywidendę. Ze względu na coraz bardziej loteryjny rynek w 2018 r. nie publikowaliśmy prognoz. I o ile na transakcjach sprzedaży akcji zrealizowaliśmy zysk to ich przeszacowanie, czyli wynik bilansowy, a nie zrealizowany, spowodowało spory odpis. Tak jak pisaliśmy w raporcie za ostatni kwartał - tylko w ciągu ostatniego dnia roku wartość akcji spadła o 1,4 mln zł. Pozwolę sobie nie skomentować tego zdarzenia.
Jednym z mankamentów czy też może niedogodności jest sposób postrzegania ASI przez banki. Konkretnie chodzi o to, że w praktyce nie ma możliwości kredytowania tych spółek. ABS posiada niewielki kredyt jeszcze z czasów sprzed ASI w kwocie 170.000 PLN. W ostatnich latach zredukowaliśmy zadłużenie kredytowe do tego poziomu z 800.000 PLN. Ostatnia emisja akcji miała miejsce w 2013 roku, a więc 6 lat temu. Obecnie finansujemy się obligacjami 4-letnimi, niezabezpieczonymi, z kuponami kwartalnymi na poziomie 7,5% w kwocie 2.000.000 PLN, co jest ewenementem na rynku oraz pożyczką od osoby prywatnej w tej samej kwocie. Aktualnie poziom finansowania długiem oprocentowanym kształtuje się lekko poniżej 20% i jest to sytuacja wyjątkowa, ponieważ przez kilka ostatnich lat był to poziom 10-15%. ABS praktycznie nie posiada innych zobowiązań, a w szczególności z tytułu zakupu akcji.
Co jest - w założeniu i faktycznie - głównym źródłem przychodów i zysków Państwa przedsiębiorstwa? Czy bazujecie tylko lub zasadniczo na zmianie wyceny akcji spółek portfelowych? Jakie preferujecie sposoby wychodzenia z inwestycji - udanych i nieudanych?
Podstawowym źródłem przychodów jest sprzedaż akcji i udziałów spółek portfelowych. Inne źródła przychodów takie jak dywidendy i odsetki są dodatkiem. Założenie jest takie, że mają one pokrywać koszty własne działalności. ABS działa w modelu nisko-kosztowym. Koszty stałe nie przekraczają obecnie 30.000 PLN. Wydaje mi się, że nikt w branży nie ma tak niskiego wskaźnika. Wracając do źródeł przychodów to statystyka jest taka, że w latach 2015-2017, tak udanych dla ABS, przychody ze sprzedaży utrzymywały się na zbliżonym poziomie. Za to w 2018 r. spadły 3-krotnie, co pokazuje, jaka zmiana zaszła na rynku.
Nie preferuję żadnego ze sposobów wyjścia z inwestycji. Zależy ona bardziej od wielkości posiadanego pakietu. Z mniejszych pakietów wielokrotnie udawało się wyjść za pomocą rynku, a w przypadku większych należy szukać inwestorów branżowych lub większych finansowych. Przez wszystkie lata istnienia ABS starałem się tak dobierać portfel i źródła jego finansowania, żeby nie powstawała „presja” na wyjście. Nie inwestujemy co do zasady w projekty startowe, więc nie istnieje konieczność organizowania rund finansowania co 6 miesięcy lub co roku. Bardziej istotna jest odpowiednia strategia dla poszczególnych spółek i współpraca z nimi w tym zakresie.
"Rynek kapitałowy w Polsce w ciągu tego jednego roku cofnął się w swoim rozwoju o kilkanaście lat" - pisze prezes w swoim liście. Co prawda zaznacza, że to tylko jego wrażenie, ale i tak prosilibyśmy o rozwinięcie tego poglądu. Czy dotyczy on tylko NewConnect, czy również głównego rynku GPW?
Jestem uczestnikiem polskiego rynku kapitałowego od momentu jego powstania. Pamiętam jego trudne początki, jak i lata świetności. Moim zdaniem od kilku lat rynek ten jest „passe”, został odstawiony na bok, otacza go zła aura. Brakuje przejrzystej strategii rozwoju, zachęt dla uczestników, debiutów ciekawych spółek i drastycznie rosną koszty uczestnictwa. Mamy za to falę wycofywania spółek z giełdy, liczne afery, patologiczne zachowania zarządów spółek, brak szacunku dla akcjonariuszy mniejszościowych i niewiarygodne „przeregulowanie” rynku. Cierpi cały rynek, ale szczególnie cierpi NewConnect jak rynek mały spółek, o niskiej płynności, szczególnie wrażliwych na wzrost kosztów i nieracjonalne zachowania akcjonariuszy. Być może w jakimś stopniu pomocne dla rynku będzie wprowadzenie PPK (Pracownicze Programy Kapitałowe), ale to za mało, aby rynek wrócił do lat swojej świetności. Obecnie trudno zachęcić firmy do bycia spółką publiczną. Statystyki w tym zakresie w ostatnich latach są kiepskie. Za to koszty funkcjonowania na rynku, nawet dla małych spółek na NewConnect, rosną nieprzerwanie.
"Pomimo pogłębiającej się straty netto, sytuacja finansowa spółki jest nadal korzystna" - czytamy w raporcie. Na jak długo wystarczy owego bezpieczeństwa i na kiedy planowane jest wyjście na plus tudzież wygenerowanie dodatnich przepływów operacyjnych?
Spodziewam się, że już w tym roku wyniki ABS wrócą do normy, dlatego zdecydowałem się opublikować prognozę zysku w wysokości 4.000.000 PLN. Jeżeli uda się ją zrealizować to będzie to w większym stopniu efekt dobrej sytuacji spółek portfelowych niż poprawy nastrojów na rynku. Kilka spółek jest na takim etapie rozwoju, że należy już dążyć do zamykania pozycji, a kilka spółek płaci tak wysokie dywidendy, że trzeba rozważyć czy nie lepiej dalej korzystać z ich strumieni. Portfel ABS jest moim zdaniem bardzo ciekawy i urozmaicony. W kilku spółkach jesteśmy największym akcjonariuszem, a w kilku innych na tyle istotnym, żeby mieć realny wpływ na kluczowe decyzje. Z sytuacji w spółkach jestem generalnie zadowolony, ale ze stanu rynku już nie.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki