Uboat Line myśli o pięciu milionach
- Utworzono: środa, 11, wrzesień 2013 09:47
5 milionów złotych - nawet tyle może wynieść łączna wartość nominalna obligacji, które ma zamiar wyemitować Uboat Line. Odpowiednią decyzję w tej kwestii podjął wczoraj zarząd przedsiębiorstwa.
Chodzi o papiery dłużne serii C - na okaziciela, dwuletnie, odsetkowe (oprocentowanie według stawki WIBOR 3M i marży) oraz niezabezpieczone. Emisja będzie opiewała maksymalnie na 5 tysięcy sztuk - co daje 1000 zł jako wartość nominalną pojedynczej obligacji.
Emisja skierowana zostanie do nie więcej niż 149 adresatów. Przedsięwzięcie zostanie jednak zrealizowane tylko wtedy, jeśli uda się uplasować przynajmniej 500 sztuk obligacji. Zarząd zakłada, że papiery te wprowadzone zostaną na NewConnect.
Po co Uboat Line środki z emisji? Otóż mają one z jednej strony posłużyć do zakupu biletów na przeprawy promowe, z drugiej natomiast umożliwić poszerzenie działalności o transport kontenerowy.
Uboat Line, jak wiadomo, zajmuje się transportem. W praktyce oznacza to "wyszukiwanie oraz rezerwację połączeń promowych" w basenie kilku mórz: Bałtyckiego, Śródziemnego, Północnego i Adriatyckiego.
W pierwszym półroczu tego roku Uboat Line wypracowała EBIT skonsolidowany na poziomie 2,508 mln zł przy 24,125 mln zł przychodów ze sprzedaży. Rok temu przychody były dwa razy niższe (raptem 11,73 mln zł), zysk operacyjny wyniósł zaś tylko 298 tys. zł. Wynik netto Uboat Line za sześć miesięcy tego roku to 2,286 mln zł (wobec 206 tys. zł rok wcześniej). Wygląda więc na to, że spółka rozwija się pomyślnie. Zadebiutowała w styczniu roku 2012, ale dopiero po roku jej kurs wyraźnie się ruszył - i to na północ. W dalszym ciągu mamy trend wzrostowy, o ile 13 lutego 2013 notowano kurs w okolicach 1,10 zł, o tyle ostatnio wykres dochodził do 8,80 zł.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki