www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Na walorach KCSP S.A. nie zawarto dziś jeszcze żadnej transakcji. Jej teoretyczny kurs otwarcia (TKO) zwiastuje jednak sporą przecenę. Nie ma w tym nic dziwnego, bo Spółka ogłosiła dziś, że złożyła wniosek o upadłość likwidacyjną.

Jeszcze w raporcie za drugi kwartał zarząd KCSP S.A. poinformował, iż za rezultaty finansowe w głównej mierze odpowiadała słaba sytuacja finansowa Spółki, która trwa od początku tego roku. Ta z kolei uniemożliwiała z jednej strony prowadzenie „wydajnej działalności operacyjnej” oraz realizację bieżących projektów dla obecnych i nowych klientów. Już wtedy działania zarządu zmierzały do pozyskania kapitału lub znalezienie inwestora dla Spółki. Pierwsza opcja nie była taka prosta. Spółka uchwaliła co prawda podwyższenie kapitału, ale nie powiodła się jego rejestracja (jeden z inwestorów w pełni nie wywiązał się z pierwotnej umowy objęcia akcji serii E). Pozostawało więc znalezienie inwestora. Miał być nim notowany na giełdowym rynku Hawe S.A. Przedmiotem zainteresowania było kupno 5,5 mln akcji po 0,1 zł za sztukę. Pod koniec września okazało się jednak, że transakcja nie dojdzie do skutku. Po przeprowadzeniu due dilligencec Hawe odstąpiło od umowy kupna akcji. Kurs KCSP zareagował dość drastycznie i w przeciągu kilku dni spadł z okolic 0,5 do 0,2 zł.

W przeciągu dwóch trymestrów tego roku KCSP zanotowało niecałe 72 tys. zł przychodów ze sprzedaży, 184 tys. zł straty operacyjnej i 227 tys. zł straty netto. Dla porównania, w tym samym okresie roku 2012, Emitent wykazał obrót na poziomie 640 tys. zł (chociaż wyniki również były ujemne – na działalności operacyjnej strata sięgnęła 145 tys. zł, a w ujęciu netto było to -219 tys. zł).

Sporą stratą zamknął się także cały 2012 rok. Spółka wygenerowała, co prawda, ponad 3,1 mln zł przychodów, ale finiszowała na minusie w wysokości 946 tys. zł (rok wcześniej strata wyniosła 1,05 mln zł). W tym okresie nie doszło do skutku także podwyższenie kapitału zakładowego poprzez realizację emisji akcji serii E i F (pomimo podjętych uchwał w tej sprawie). Osiągnięte obroty były zbyt małe, aby pokryć finansowanie bieżącej działalności (w kapitałochłonnym sektorze) i Emitent już wtedy znalazł się w dość trudnej sytuacji. Do ujemnego poziomu spadł także kapitał własny KCSP. Konieczne więc stało się podjęcie uchwały o dalszym istnieniu. Tę jednogłośnie podjęto na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu, jakie miało miejsce 4 wrzesnia tego roku.

Dokładnie dwadzieścia dni później zarząd KCSP przekazał komunikat, iż z rady nadzorczej zrezygnował Piotr Skrzyński. Jak czytamy w dokumencie, powodem były obowiązki służbowe, które uniemożliwiły my dalsze pełnienie funkcji członka rady w strukturach Emitenta.

Jak pokazał czas, sytuacja w Spółce nie uległa poprawie. Wcześniejsze podjęcie decyzji o dalszym istnieniu nie zmieniło biegu wydarzeń i dziś rano zarząd KCSP przekazał komunikat o tym, iż złożył wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej. Powodem jest głównie brak środków finansowych na kontynuację działalności. Władze odniosły się także do nieudanych negocjacji w sprawie pozyskania inwestora, co pozwoliłoby na „wykorzystanie potencjału Spółki do realizacji jej założeń biznesowych”.

KCSP S.A. prowadzi działalność badawczo – rozwojową oraz projektową z dziedzin nowych technologii informatycznych o dużym potencjale rozwoju dla gospodarki. Spółka specjalizuje się w takich obszarach jak automatyczna identyfikacja i gromadzenie danych, inteligentne sieci elektroenergetyczne czy też kratowa, bezprzewodowa infrastruktura teleinformatyczny WiFi. Według stanu z raportu za drugi kwartał, w jej akcjonariacie dominowało Platinum New Technology S.A. (udział w głosach na poziomie 64,37 proc.) oraz Bartłomiej J. Gawron, czyli prezes Spółki (z udziałem w głosach na poziomie 14,63 proc.). W wolnym obrocie znajdowało się 21 proc. akcji.

Spółka zadebiutowała na NewConnect w kwietniu 2011 roku.