www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Już na samym starcie dzisiejszych notowań akcje piLAB S.A. zwiększyły swą wartość o ponad 6 proc. Potem zwyżkowy ruch nieco wyhamował, ale i tak wystarczyło to do tego, żeby kurs pojawił się na najwyższym poziomie w historii Spółki.

piLAB S.A. to podmiot, który specjalizuje się w tworzeniu oprogramowania z zakresu zarządzania danymi oraz zasobami cyfrowymi. Dzięki produktom Spółki możliwa jest strukturyzacja oraz rozporządzanie zestawami informacji i plikami, co pozwala tworzyć bazę wiedzy przedsiębiorstwa.

Okres od marca do końca sierpnia nie był szczególnie udany dla posiadaczy walorów Emitenta. W tym czasie notowania zdążyły bowiem zniżyć się z okolic 11 do 5 zł. Od tamtego czasu kurs piLAB zdążył jednak nie tylko nadrobić straty z tamtego okresu, ale i pojawić się na najwyższym notowanym dotąd poziomie. Dziś za jeden walor Spółki płacono bowiem nawet 12,5 zł, podczas gdy dotychczasowym rekordem było 11,5 zł z drugiej połowy stycznia tego roku (wówczas kurs zamknął się jednak na 9,9 zł). To także znacznie więcej aniżeli kurs, z jakim Emitent debiutował na NewConnect. Przypomnijmy, iż było to 2 zł.

W ostatnim czasie Spółka nie przekazywała żadnych komunikatów. Ostatnim z nich jest raport podsumowujący trzeci kwartał tego roku. Jak w piśmie do akcjonariuszy stwierdził prezes zarządu i główny akcjonariusz, Krystian Piećko, okres ten upłynął pod znakiem wdrożeń, rozmów handlowych i prac nad rozwojem technologii i produktów. Poszerzono dział deweloperski oraz kontynuowano prace nad zgłoszeniami patentowymi. Prezes dodał również, że Spółka „wkracza w kluczową fazę lokowania technologii na polskim rynku rozwiązań IT oraz w segmencie szeroko pojętego zarządzania informacją”. Władze Emitenta mają koncentrować się teraz nad zwiększaniem udziału w rynku i inwestycjach w technologię, celem przygotowania firmy do wejścia na rynek amerykański.

Po dziewięciu miesiącach tego roku piLAB zanotowała 1,23 mln zł przychodów, czyli ponad trzykrotnie więcej niż rok wcześniej. Znacznie zwiększyły się jednak także koszty prowadzonej działalności operacyjnej. Te z kolei wzrosły ponad sześciokrotnie – głównie usługi obce, zużycie materiałów i energii, wartość sprzedanych towarów i materiałów oraz wynagrodzenia. W efekcie pozycje wynikowe poprzedzone były znakiem „-„. Na poziomie operacyjnym Emitent stracił 562 tys. zł, a w ujęciu netto 561 tys. zł. Zarząd wyjaśnił jednak, że straty to główne rezultat poczynionych nakładów inwestycyjnych.