www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Na wczorajszym otwarciu akcje Black Point S.A. barwiły się na czerwono. Finalnie zyskały jednak 2,31 proc. wartości. Wszystko za sprawą przekazanych szacunków obrotów za ostatni kwartał poprzedniego roku.

Zgodnie z opublikowanymi danymi, w okresie października, listopada i grudnia obroty jednostki wyniosły około 10,65 mln zł. Firma tworzy również grupę kapitałową. Black Point posiada bowiem wszystkie udziały w Eco Service Sp. z o.o., która z kolei kontroluje 66,66 proc. udziałów w niemieckiej TBH GmBH, 70 proc. w M Service Sp. z o.o. oraz wszystkie udziały w Eco Service China z siedzibą w Hongkongu. W ujęciu skonsolidowanym obroty szacowane są z kolei na 17,7 mln zł.

Z informacji zawartych w raporcie wynika, że Spółka jest zadowolona z wydarzeń, jakie miały miejsce w okresie ostatnich trzech miesięcy poprzedniego już roku. Grupie udało się m.in. uruchomić sprzedaż i dystrybucję własnych marek handlowych, a także udanie zakończyć negocjacje z kluczowymi dystrybutorami i partnerami handlowymi (zarówno krajowymi, jak i zagranicznymi).

W tym miejscu należałoby porównać te rezultaty z tymi sprzed roku. Zarząd zaznacza jednak, że takie zestawienie nie miałoby sensu. Dzieje się tak z uwagi na to, iż pod koniec trzeciego kwartału poprzedniego roku Spółka zdecydowała się na umowę sprzedaży udziałów w SCOT Sp. z o.o., z którą wcześniej konsolidowała swe wyniki.

Władze dodają również, że w czwartym kwartale 2012 roku SCOT pełnił dla Emitenta funkcję dystrybutora i obsługi magazynu handlowego. Dokonano sprzedaży posiadanych towarów i zapasów handlowych właśnie do tego podmiotu zależnego, co poskutkowało zawyżonymi wartościami jednostkowej i skonsolidowanej sprzedaży za ten okres. Odnotujmy jednak, że w czasie czwartego trymestru 2012 roku Grupa zaraportowała inwestorom m.in. 48,5 mln zł przychodów i 2,8 mln zł straty operacyjnej.

W komunikacie poinformowano również, że w okresie trzeciego i czwartego kwartału dokonano przesunięcia wszystkich towarów handlowych Black Point i Printé do magazynów w Bielanach Wrocławskich. Emitent przejął również funkcje dystrybucyjne swych marek, a także pozbył się asortymentu drukującego i pozostałych produktów producentów sprzętu ze swej oferty.