www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

15 października odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki Momo. Będzie ono miało charakter nadzwyczajny.

Uchwał nie przewiduje się zbyt wiele, albowiem - poza tymi czysto technicznymi - NWZ ma na celu dokonanie zmian w składzie rady nadzorczej. Istotne jest być może to, że w projektach podano nazwiska osób, które mają zostać odwołane z tego gremium. To Irena Marcinkowska, Jan Lisewski, Jerzy Jakubiak, Jolanta Jaworska, Jerzy Gąsiorowski oraz Petri Jokinen. W istocie zatem wymieniony ma zostać cały skład rady, aczkolwiek projekty nie precyzują, jakie osoby zostaną powołane w jej skład.

Przypomnijmy, że Momo to firma, której profilem działalności jest prowadzenie automatycznych stacji paliwowych. Ujmując rzecz ściślej, na razie prowadzi ona jedną taką stację, mianowicie w Grodzisku Mazowieckim.

W sierpniu bieżącego roku przychody brutto Momo ze sprzedaży wyniosły 1,361 mln zł, co oznaczało wzrost o 11,43 proc. m/m oraz o 14,87 proc. r/r. Znacznie wzrosły też (w obu ujęciach) wolumeny sprzedaży paliwa, podobnie jak dzienna liczba transakcji. W sierpniu Momo zarobiła na działalności operacyjnej 31,95 tys. zł.

W drugim kwartale przychody wyniosły 2,768 mln zł, ale te trzy miesiące (kwiecień, maj, czerwiec) zakończyły się dla firmy stratą na poziomie 186,5 tys. zł netto i niewiele mniejszą stratą operacyjną.

Głównym akcjonariuszem Momo (77,12 proc.) jest prezes Jacek Malec. 7,69 proc. ma firma GT Trading Polska sp. z o.o.