www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

2 października 2012 roku odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie spółki Religa Development, która niedawno złożyła wniosek o upadłość. Obrady były kontynuacją obrad przerwanych 4 września.

Po dopełnieniu niezbędnych formalności związanych z zatwierdzeniem porządku obrad i sposobu liczenia głosów (czynność tę powierzono notariuszowi) akcjonariusze przystąpili nad uchwałami dotyczącymi akceptacji sprawozdań za rok 2011 przedstawionych przez prezesa zarządu, p. Dariusza Religę. I tutaj mamy niespodziankę: otóż zazwyczaj sprawozdania takie są przyjmowane, nawet w przypadku, gdy firma przeżywa kłopoty, przynosi straty etc. Tymczasem większość uczestników wczorajszego ZWZ była przeciwna zatwierdzeniu zarówno sprawozdania zarządu z działalności, jak i sprawozdania finansowego. Co więcej, pełnomocnicy akcjonariusza Property Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych – panowie Krzysztof Filipek i Emil Łobodziński – wnieśli o zaprotokołowanie swoich sprzeciwów. Zaznaczyli także, że ich zdaniem „Sprawozdanie Zarządu nie spełnia warunków formalnych przewidzianych w ustawie z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości”.

Nie był to koniec kłopotów zarządu spółki podczas tego ZWZ. Otóż akcjonariusze nie udzielili absolutorium za rok 2011 prezesowi Relidze (panowie Filipek i Łobodziński ponownie prosili o zaprotokołowanie ich sprzeciwów). Udzielono natomiast absolutorium prezesowi rady nadzorczej, panu Pawłowi Ostrowskiemu – choć, patrząc na wyniki głosowania, można wnioskować, że panowie Filipek i Łobodziński wstrzymali się od głosowania. Na podobnej zasadzie absolutorium udzielono pozostałym członkom rady.

Wszyscy akcjonariusze zgodzili się co do tego, że z zysku wypracowanego w roku 2011 (ponad 137 tys. zł) nie należy wypłacać dywidendy, ale raczej przeznaczyć kwotę na kapitał zapasowy. Nie udało się natomiast przeforsować uchwały przewidującej podwyższenie kapitału zakładowego przez emisję 53.886.000 akcji zwykłych na okaziciela serii E. Panowie Łobodziński i Filipek ponownie poprosili o zaprotokołowanie sprzeciwu. Analogiczna sytuacja przydarzyła się przy kolejnym głosowaniu – tym razem nad uchwałą w sprawie emisji od 20 mln do 60 mln sztuk akcji serii F. W przypadku obu serii akcje miały mieć wartość nominalną 10 groszy, projekty uchwał przewidywały także ich pokrycie wkładem niepieniężnym, zaś dotychczasowi akcjonariusze mieli być pozbawieni prawa poboru.

2 października odbyło się także Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Religa Development. Przyjęto na nim uchwały powołujące trzech nowych członków rady nadzorczej (m.in. p. Arkadiusza Religę), odrzucono natomiast projekt przewidujący zwiększenie upoważnienia zarządu do podwyższania kapitału zakładowego. Otóż statut przewiduje, że zarząd może podwyższać ten kapitał poprzez emisję nowych akcji o wartości nominalnej nie większej niż 0,5 mln zł w granicach kapitału docelowego, który nie może przekraczać 50 proc. kapitału zakładowego. Projekt uchwały głosowanej na NWZ zakładał zwiększenie dopuszczalnej łącznej wartości nominalnej nowych akcji do 4,75 mln zł – i zwiększenie dopuszczalnego kapitału docelowego do 75 proc. zakładowego. Panowie Filipek i Łobodziński ponownie się ujawnili, wnosząc sprzeciw o treści następującej: „Jesteśmy za szukaniem inwestora, ale po podpisaniu umowy inwestycyjnej, ponieważ przy obecnej propozycji zapisu tracimy kontrolę nad Spółką”.

Na koniec warto dodać, że w związku z niedawnym opublikowaniem przez Religa Development spóźnionego raportu za rok 2011 zarząd GPW wznowił obrót akcjami tej spółki.