Sobet kontra Domea
- Utworzono: środa, 24, październik 2012 12:30
Sobet S.A. to podmiot, który na alternatywnym parkiecie GPW znajduje się już od trzech lat, bowiem Spółka zadebiutowała 28 sierpnia 2009 roku. W dniu pierwszego notowania jej pojedynczą akcję można było nabyć po 20 zł. Na dzisiejszym otwarciu kurs wynosił zaledwie 0,13 zł.
Sobet, firma z sektora budownictwa, specjalizująca się w usługach budowy infrastruktury podziemnej oraz pozostałych robót inżynieryjno-budowlanych, przekazała dziś w swoim komunikacie informację o złożeniu przed jej podwykonawcę wniosku o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej Spółki. Co ciekawe, sam wniosek wpłynął do siedziby Emitenta w ubiegły piątek, ale informacja o tym została przekazana dopiero dziś rano.
Z adresu mailowego Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. nadesłano skan jednej strony złożonego w sądzie w Opolu wniosku o upadłość likwidacyjną Sobet, złożony przez podwykonawcę, a konkretnie firmę Domea Sp. z o.o. – działającą w obszarze rekrutacji i pozyskiwania personelu.
Zdaniem zarządu Sobet wniosek jest bezpodstawny i „służy wnoszącemu go za próbę wyłudzenia od Spółki pieniędzy”. Sam podwykonawca miał wykonać dla Emitenta roboty budowlane i został określony jako „nierzetelny”. „(Domea – przyp.) Zatrudniła podwykonawców, na rzecz których nie regulowała swoich zobowiązań” – informuje treść komunikatu. Sobet informuje również, że po nieudanych negocjacjach dokonał na rzecz podwykonawców Domea zapłat za wykonane przez nich prace i dostarczone materiały, ponieważ w wyniku zaprzestania kontynuowania robot przez te podmioty, na Emitenta mogły zostać nałożone „bardzo znaczące kary”. Z racji tego, iż istniało zagrożenie niedotrzymania terminu zakończenia kontraktu, Sobet wykonał część robót należących do podwykonawcy, w rezultacie czego „Domea uwzględniając fakt, iż roboty z jej zakresu zostały zrealizowane, domaga się zapłaty za nie wynagrodzenia, co jest to całkowicie niedorzeczne”.
Tak przedstawia się sytuacja z punktu widzenia Sobet S.A. Nam jednak udało się porozmawiać także z p. Arturem Pokorą, prezesem Domea Sp. z o.o. Poinformował nas w rozmowie telefonicznej, że uważa oświadczenie Sobet za „oburzające” oraz nieprawdziwe. Według p. Pokory firma z NewConnect co najmniej od maja nie reguluje swoich zobowiązań – nie tylko wobec Domea Sp. z o.o., ale także w stosunku innych kontrahentów (takich jak Hydro-Vacuum S.A. z Grudziądza). Nie jest też prawdą (wg p. Pokory), że Sobet zapłacił podwykonawcom zatrudnionym przez Domea Sp. z o.o.
Kto ma rację? Cóż, wiele wskazuje na to, że o tym zadecyduje ostatecznie sąd. Będziemy śledzić dalszy rozwój wypadków.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki