www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Chociaż zarząd MOMO S.A. uznał listopad za dość korzystny okres, przyznał jednocześnie, że jego ocena nie jest jednak jednoznaczna.

Przechodząc do konkretów, tylko listopadzie Spółka wygenerowała przychód brutto rzędu 1,32 mln zł, czyli 7,51 proc. niższy od tego z października tego roku. O 5,58 proc. zniżył się także poziom sprzedaży paliw w litrach (z 261m7 do 247,1 tys. litrów). Z drugiej strony, w ubiegłym miesiącu odnotowano jedne z najwyższych obrotów od początku działalności Automatycznej Stacji Paliw w Grodzisku Mazowieckim. Były one również zbliżone do rezultatu z grudnia 2012 roku, który był jednocześnie najlepszym miesiącem w tamtym roku.

Zarząd odniósł się również do uzyskanej w listopadzie marży detalicznej, która była o niemal  11 proc. niższa w porównaniu do październikowego wyniku. Ocenił on ten rezultat jako pozostawiający wiele do życzenia, aczkolwiek dodał, że i tak jest to poziom około dwukrotnie wyższy niż uzyskiwany średnio w okresie pierwszego półrocza tego roku.

W listopadzie Spółka kontynuowała kampanię marketingowo – sprzedażową, która skierowana jest do najliczniejszej grupy klientów stacji paliw w Grodzisku Mazowieckim, czyli rodziców (została ona nazwana „Mamo na MOMO, tato na MOMO”). Władze bardzo pozytywnie oceniają wyniki prowadzonych działań – to właśnie ich efektem mają być rekordowe wyniki za październik i listopad tego roku. Warto również odnotować, że sam okres listopada zakończył się dla Emitenta 42 tys. zł zysku na sprzedaży i EBITDA w wysokości 48 tys. zł. W strukturze sprzedaży paliw dominował rodzaj PB 95 (50,57 proc.) i ON (43,33 proc.). Relatywnie niewielka część (6,1 proc.) przypadła na sprzedaż benzyny PB 98.

Sytuację spółek, których działalność związana jest z sektorem paliwowym analizowaliśmy pod koniec listopada. Z raportem można zapoznać się w tym miejscu.