www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Ad Astra Executive Charter S.A. to firma świadcząca dość elitarne usługi – chodzi bowiem o przewozy lotnicze (głównie branża biznesowa i loty czarterowe z nią związane). Na przełomie ostatnich lat wyniki Emitenta nie były jednak takie, jak planowano.

Emitent zadebiutował na NewConnect 14 października 2011 roku, wcześniej plasując między inwestorów emisję, z której udało się pozyskać ponad 1 mln zł. Jest on certyfikowanym przewoźnikiem lotniczym, który jak wspomnieliśmy na początku, koncentruje swą działalność na sektorze biznesowym – specjalizuje się bowiem w przewozach lotniczych dla klientów VIP i instytucji publicznych. Oferuje również przewóz cargo dla firm pocztowych i centrów spedycji, przewóz narządów do przeszczepu i materiałów niebezpiecznych, a także obsługę techniczną samolotów. Warto również odnotować, że Spółka prowadzi Ośrodek Szkolenia Lotniczego, który jest uprawniony do prowadzenia działalności szkoleniowej, zgodnie z wytycznymi JAR-FCL.

Walory Ad Astry w pierwszym dniu notowania zamknęły się z ceną na poziomie 2,49 zł (debiutowały z kursem odniesienia 1,86 zł). Później ich cena przekraczała nawet poziom 5 zł, ale wraz z upływem czasu na wykresie zapanował trend spadkowy. Ten trwa do dziś. Kurs Spółki zdążył istotnie spaść i obecnie waha się w okolicach 0,26 zł, co jest dość niskim poziomem.

W przeciągu ostatnich lat wyniki Spółki nie były zbyt zadowalające:

Z roku na rok przychody Emitenta były coraz niższe. O ile w roku 2010 wyniosły ponad 9,6 mln zł, o tyle rok później zmalały do 7,8 mln zł, a w roku 2012 wyniosły „jedynie” 2,1 mln zł. Spadkowa tendencja trwa nadal i po trzech kwartałach poprzedniego roku było to już tylko 678 tys. zł.

W analizowanym okresie tylko rok 2010 zakończył się nieznacznym zyskiem. W tym okresie Spółka była jednak nierentowna zarówno na poziomie sprzedaży, jak i operacyjnym, a dodatni rezultat netto był skutkiem 316 tys. zł przychodów finansowych.

We wszystkich okresach zadłużenie kapitału własnego przybierało bardzo wysokie wartości. Po 9 miesiącach poprzedniego roku było to -958 proc. (z uwagi na ujemny kapitał własny). Co więcej, dane jakie Emitent zaprezentował w raporcie za trzeci kwartał nie wystarczają do wyliczenia wszystkich wskaźników, nie znajdziemy w nim bowiem m.in. aktywów obrotowych, ani łącznej wartości aktywów.

ROA i ROE były dodatnie tylko w roku 2010 (wynik z 2013 roku jest dodatni tylko z uwagi na stratę netto i ujemny kapitał własny). Na bardzo niskim poziomie znajdował się także wskaźnik pokrycia zobowiązań krótkoterminowych środkami pieniężnymi – średnio było to bowiem tylko 1 proc. Poniżej optymalnego poziomu regularnie znajdował się także wskaźnik płynności bieżącej, co może świadczyć o problemach z utrzymaniem płynności.

Głównym akcjonariuszem Spółki jest Wojciech Mściwój Kochowicz, który posiada 35,42 proc. papierów. 13,94 proc. akcji posiada Organic Trade Sp. z o.o., do M Capital Sp. z o.o. należy 10,48 proc. instrumentów, a Izabela Kochowicz kontroluje 7,95 proc. walorów. Wśród istotnych posiadaczy akcji znajdują się również Ap-Flyer Sp. z o.o. oraz Am Technologies Sp. z o.o. z pakietem odpowiednio 6,9 i 5,45 proc. instrumentów.

W ostatnim czasie Ad Astra nie publikowała żadnych komunikatów. Pod koniec grudnia Emitent poinformował o uchwałach podjętych przez radę nadzorczą. Zgodnie z nimi zapadła m.in. decyzja w sprawie zgody na podwyższenie kapitału zakładowego o 670.395,23 zł w ramach kapitału docelowego, dzięki emisji 6.703.952 akcji serii G (ich cena emisyjna ma być nie niższa niż 0,1 zł za sztukę) bez prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Umowy objęcia walorów mają zostać podpisane jeszcze do końca marca tego roku.

Warto również odnotować, że rada postanowiła również odwołać Ireneusza Wolińskiego z funkcji prezesa zarządu, a Wojciecha Mściwoja Kochowicza z funkcji członka zarządu. Nowym szefem Ad Astry został Paweł Dąbkowski.

Na razie Spółka nie informowała o zakończeniu emisji walorów serii G. Jak jednak widać, nowe środki finansowe są Emitentowi dość mocno potrzebne.