Zmiany kadrowe i rozwój marketingu
- Utworzono: piątek, 09, sierpień 2013 11:28
W połowie lipca tego roku pisaliśmy o Ad Astra S.A. w kontekście planu aktywizacji sprzedaży, który ma być dyskutowany na zbliżającym się walnym zgromadzeniu (zaplanowanym na 12 sierpnia br.). Teraz Spółka przekazała swoje wyniki za okres kwietnia, maja i czerwca tego roku.
Zacznijmy od liczb. W porównaniu do drugiego kwartału poprzedniego roku, przychody Spółki zmalały z 638 do 345 tys. zł. Wszystkie pozycje wynikowe były ujemne – na sprzedaży strata sięgnęła 305 tys. zł (poprzednio 279 tys. zł), na działalności operacyjnej 290 tys. zł (poprzednio 286 tys. zł), a w ujęciu netto było to 300 tys. zł (poprzednio 277 tys. zł). W przypadku danych narastających sytuacja wygląda podobnie – obroty stopniały z 1,34 mln do 416 tys. zł, wynik operacyjny spadł z -662 do – 728 tys. zł, a wynik netto z -535 do -739 tys. zł.
Zarząd Emitenta informuje w dokumencie, że w okresie będącym przedmiotem raportu, Spółka kontynuowała sprzedaż usług przewozowych w formie lotów widokowych w oparciu o umowy z serwisami zakupów grupowych. Świadczyła również usługi zarządzania ciągłą zdatnością do lotu statków powietrznych i wykonywania obsługi technicznej samolotów własnych i klientów. Prowadzono też ośrodek szkolenia lotniczego.
Nadal trwają jednak poszukiwania innych form aktywności lotniczej (m.in. pozyskania samolotów i kontrahentów do przewozów czarterowych dla wybranego touroperatora). Władze informują jednak, że z uwagi na krótki okres przedwakacyjny rozmowy zostały zawieszone (wypracowane porozumienie i sposoby współpracy przeniesiono jako bazowe do kontynuacji na kolejny sezon turystyczny). Zrezygnowano z prób sprowadzenia samolotu Beechcraft C90 z Francji, ale plany wznowienia przewozów samolotami King Air C90 pozostają aktualne. Władze przewidują, że jeszcze w trzecim kwartale samolot ów rozpocznie służbę w przewozie osób, bagażu i ładunku.
W dokumencie czytamy również, że drugi trymestr to czas dużych zmian kadrowych, obniżenia kosztów osobowych i rozwoju marketingu. Co więcej – „Spółka ponownie przywróciła zdolność do samodzielnej obsługi samolotów Diamond DA 20 i Cessny C172”.
Ważnym wydarzeniem maja było przeniesienie własności samolotu DA 20-C1, aczkolwiek jest on nadal wykorzystywany (na podstawie umowy dzierżawy) w szkoleniu lotniczym. Środki pozyskane ze sprzedaży Spółka wykorzystała na spłatę zobowiązań i poprawę płynności. Nadal jednak niemożliwe było uregulowanie wszystkich zobowiązań i odzyskanie pełnej płynności finansowej.
Spółka stwierdza, że na wyniki istotny wpływ miała przedłużająca się zima. Spowodowała ona, że lotnisko bazowe stało się niezdatne do użytku. Szkodziła także przeciągająca się procedura pozyskania samolotu King Air C90 i fakt „niskiej wiarygodności Spółki oraz brak wyraźnego wsparcia ze strony inwestora, a także starych akcjonariuszy”. Zarząd stwierdza również, że bolączką firmy jest także brak wykwalifikowanego personelu do „tworzenia marki” (został on jednak zatrudniony w drugim kwartale, co powinno przenieść się na aktywizację sprzedaży”.
Raport kończy się stwierdzeniem, że istnieją mocne przesłanki ku wyjściu z kryzysu. Potrzebne jednak będą działania wspierające płynność jej finansów, a także m.in. wiarygodność w oczach klientów i „całego establishmentu zainteresowanego inwestowaniem, użytkowaniem i współpracą ze Spółką lotniczą”.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
Odwiedza nas:
2942 gości.
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki