www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Kupiec S.A. pierwszy raz w historii wypłaci dywidendę z zysku wypracowanego w 2014 r. Jej wysokość wyniesie 0,01 zł na akcję. 

Podczas ZWZA Spółki Kupiec S.A., które odbyło się w dniu 07.07.2015 r., jej Akcjonariusze zadecydowali o wypłacie dywidendy. Wartość dywidendy wyniesie 0,01 zł na akcję, a łączna kwota, która trafi w ręce inwestorów, sięgnie ponad 44 tys. zł. Dzień ustalenia prawa do dywidendy został wyznaczony na 29.09.2015 r., a jej wypłata nastąpi 19.10.2015 r. Pozostała część zysku wypracowanego przez Spółkę w 2014 r. wynosząca blisko 28,5 tys. zł zostanie przeznaczona na kapitał rezerwowy z przeznaczeniem na sfinansowanie nabywania akcji własnych.

„Zgodnie z zapowiedzią z kwietnia tego roku, Spółka zmienia swoją politykę w zakresie wypłaty dywidendy. Jest to też związane ze zmianą struktury przychodów Spółki, która to ustabilizowała obroty na zadowalającym poziomie przekraczającym 2 mln zł miesięcznie. Ważnym elementem jest też wzrost bezpieczeństwa finansowego Spółki w oparciu o wzrost wartości całej grupy tworzonej wokół Kupca. Spółki mogą się nawzajem wspierać w różnych aspektach gospodarczych, co wydatnie przyśpiesza ich rozwój. Razem możemy więcej i czujemy się bezpieczniej. To ta stabilizacja pozwoliła nam na podjęcie decyzji o wypłacie dywidendy.” - komentuje Leszek Wróblewski, Prezes Zarządu Spółki Kupiec S.A.

W 2014 r. Spółka zanotowała 73 tys. zł zysku netto oraz 23.094 tys. zł przychodów ze sprzedaży. Kupiec S.A. bardzo dobrze rozpoczął ten rok i w 1 kw. wypracował 91 tys. zł zysku netto przy przychodach sięgających 6.733 tys. zł. Była to najwyższa kwartalna wartość sprzedaży Spółki w całej jej historii. Zarząd Emitenta prowadził aktywne działania w obszarze rozwoju działu spedycji krajowej oraz pozyskiwania nowych zleceń dla segmentu spedycji międzynarodowej. Aktualnie Kupiec S.A. koncentruje się na przekroczeniu poziomu miesięcznych przychodów w wysokości 2,5 mln zł, a realizacja tego celu może nastąpić już w 2 poł. 2015 r. Spółka chce także utrzymywać poziom marży na stałym poziomie, co powinno pozwolić na dalszy wzrost zysków.

„Po zakończeniu w 2014 roku restrukturyzacji działu spedycji, widzę stabilizowanie się wypracowywanych zysków. Jestem zadowolony z wyników finansowych w I kw. br. a zakończony już II kw. zapowiada się znacznie lepiej. Mam nadzieję, że sytuacja w Grecji tego nie zniweczy i cały 2015 rok zakończymy obrotami przekraczającymi 29 mln zł oraz zyskiem nie mniejszym niż 400 tys. zł.” - dodaje Wróblewski.

Kupiec S.A. rozwija dwa projekty w segmencie windykacji należności. Pierwszym z nich jest Spółka BVT S.A., prowadząca działalność w zakresie windykacji pakietów wierzytelności masowych, która w najbliższym czasie zamierza zadebiutować na rynku NewConnect. Drugim projektem inwestycyjnym Emitenta jest Spółka Windykacja PL Sp. z o.o. zajmująca się bezpośrednią windykacją należności masowych. Wśród akcjonariuszy Spółki Kupiec S.A. jest obecny inwestor finansowy - ABS Investment S.A.

„Kardynalnym źródłem wzrostu wartości Kupca w 2015 roku będzie moim zdaniem wycena spółki BVT S.A. poprzez wprowadzenie jej akcji na rynek NewConnect. Mimo czerwcowego falstartu związanego z niskim poziomem Free float akcji wprowadzanych na alternatywny rynek, jestem mocno zdeterminowany do zakończenia tego projektu z sukcesem. Rozumiem zawiedzionych Akcjonariuszy posiadających akcje Kupca, ale chcę ich zapewnić, że i mnie to kosztowało dużo zdrowia i nerwów. Bardzo walczyłem o debiut w II kwartale, ale jak to w życiu bywa, różne niespodzianki i zagadki trafiają się po drodze do celu. Ważne, aby szybko je rozwiązywać i iść dalej. Tak było z zakwalifikowaniem Kupca do Segmentu SHRL w 2012 roku, z czym uporaliśmy się w dwa miesiące, uwzględniając w tym także 26 dni na zwołanie NWZA. BVT nie jest obecnie związane wymogami spółki publicznej, więc ten czas znacznie się skróci. Aktualnie kończymy konsultacje w tym zakresie, a planowane zmiany będziemy chcieli wdrażać w przyszłym tygodniu. Debiut BVT jest dla mnie bardzo ważny jako sprawdzian wdrażanej strategii i muszę go doprowadzić do końca.” - podsumowuje Prezes Wróblewski.