Koniec niekorzystną umową
- Utworzono: wtorek, 20, sierpień 2013 11:02
Kurs notowanej na „małym parkiecie” Global Trade otworzył się dziś na ponad 10 proc. plusie (chociaż przy relatywnie niewielkim obrocie). Być może to skutek ostatniego komunikatu, w którym poinformowano o rezygnacji z niekorzystnej umowy.
Głównym posiadaczem akcji Spółki jest Auto – Hit S.A., która kontroluje co prawda 43,47 proc. ogólnej liczby walorów, dających jej 50,17 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. To właśnie umowa z tym podmiotem została wypowiedziana. Sam dokument podpisano w połowie grudnia poprzedniego roku, już po pożarze, jaki miał miejsce w firmie. Wówczas zarząd Global Trade informował, że umowa ta jest dla Spółki „szansą na odbudowanie pozycji rynkowej”. Zakładała ona m.in. rozpoczęcie przez Auto – Hit produkcji podzespołów do systemów grzewczych, będących jednym z głównych elementów oferty Emitenta, które dotychczas sprowadzane były z Chin. Spółka miała odpowiadać głównie za identyfikację i zdobywanie klientów, a kontrahent miał zapewnić asortyment odpowiadający sytuacji rynkowej, wzorom przemysłowym i jakości oferowanej dotąd przez Global Trade. Auto – Hit miał także zagwarantować Spółce wynagrodzenie w postaci prowizji w wysokości 5 proc. wartości sprzedaży netto.
Dziś władze Global Trade poinformowały o wypowiedzeniu tej umowy. Ważną kwestią jest jednak to, iż okres wypowiedzenia jest dość długi, albowiem trwa aż sześć miesięcy. Zarząd ocenia, że taki krok był konieczny z racji tego, iż dalsze realizowanie umowy „może być niekorzystne”. Jak wspominaliśmy wyżej, umowa była realizowana w specyficznych okolicznościach, kiedy kwestia wypłaty odszkodowania była jeszcze niepewna. Teraz Global twierdzi, że umowa „nazbyt ogranicza autonomiczne działanie Spółki, a także powoduje nadmierne uprzywilejowania jednej strony, to jest Auto – Hit”.
Pierwsze półrocze w Spółce, pod kątem wyniku netto, wygląda dobrze – wygenerowano bowiem 3,1 mln zł zysku netto wobec 377 tys. zł dwanaście miesięcy wcześniej. Może być to jednak obraz mylący. Obroty w tym czasie stopniały bowiem z 5,9 mln zł do 545 tys. zł. Uzyskany wynik jest pochodną wypłaconego Emitentowi odszkodowania (dzięki któremu spłacono zobowiązania i kredyty). Sam drugi kwartał zakończył się 313 tys. zł przychodów i 23 tys. zł straty netto. Według władz był to wynik procesów związanych z odbudową zdolności produkcyjnych i magazynowych. Co więcej, w związku z przedłużającym się remontem w siedzibie operacyjnej w Grzywnie, istnieje wiele problemów w kwestii osiągnięcia „optymalnego modelu struktury organizacyjnej, a co za tym idzie ogranicza w istotny sposób podstawową działalność Spółki”.
Spółka dodaje jednak, że samo odszkodowanie było po pierwsze spóźnione w czasie, a po drugie zbyt małe, aby znacząco podnieść niezbędny kapitał obrotowy. Zaszkodziło także wypowiedzenie umowy kredytowej przez Raiffaisen Polbank (zarząd określa to mianem „niezrozumiałego zachowania”).
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki