www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

"Spółka znajduje się w tej chwili w stanie całkowitej stagnacji" - takim zdaniem Adam Magaczewski, prezes zarządu Motor Trade Company, zwieńczył opublikowany w połowie sierpnia raport okresowy spółki za II kwartał br.

Rzecz wynikała przede wszystkim z zablokowania kont bankowych przedsiębiorstw przez komornika banku. To zaś "zatrzymało w sposób drastyczny rozwój spółki". Co wydarzyło się w niej od tego czasu?

Otóż wczoraj mogliśmy się dowiedzieć z komunikatu bieżącego, że gliwicki Sąd Okręgowy uchylił zajęcia wierzytelności z rachunków bankowych MTC w trzech bankach: Pekao, PKO BP oraz IDEA Bank. Dziś natomiast władze MTC poinformowały, że przyjęty został wniosek o "rozłożenie na raty należności z tytułu składek ZUS".

Trudno jednak powiedzieć, jak to wszystko wpłynie na sytuację Motor Trade. Przypomnijmy, że spółka ta dwa razy w swej historii składała wniosek o upadłość układową - pierwszy wycofała, drugi złożyła 8 lipca. Zarząd deklarował w ostatnim raporcie, że chce zawrzeć układ z wierzycielami. Z dokumentu tego mogliśmy się też dowiedzieć, że "spółka ciągle obciążana jest różnego rodzajami kosztami stałymi (giełda, media, podatki) nie mając na horyzoncie żadnych strumieni pieniężnych, które zasiliłyby spółkę".

Strata MTC za pierwsze półrocze to 616 tys. zł, rok wcześniej udało się w tym okresie wypracować 17,1 tys. zł zysku netto. Motor Trade Company to firma z branży samochodowej, m.in. autoryzowany dealer Seata, świadcząca też usługi finansowe. Jej akcje notowane są na GPW od września roku 2011. Obecnie kurs waha się w zakresie 4 - 6 groszy.