PIK mocno zdywersyfikuje przychody
- Utworzono: piątek, 17, październik 2014 12:06
Zgodnie z zapowiedziami, władze PIK przedstawiły inwestorom swą strategię rozwoju na okres 2015 – 2018. Co ciekawe, docelowo w 2018 roku przychody ze sprzedaży podręczników mają stanowić jedynie 5 proc. obrotów ogółem.
W przekazanym dokumencie zarząd Spółki stwierdza, że w okresie 205 – 2018 zamierza utrzymać mocną pozycję na rynku podręczników szkolnych w Polsce, na którym jest liderem w kategorii ilości punktów sprzedaży. Z drugiej strony, zmiany otoczenia prawnego spowodowały, że PIK planuje znaczne zwiększenie dywersyfikacji swych obrotów, po to, aby udział sprzedaży podręczników szkolnych w przychodach ogółem w 2015 roku wyniósł 40 proc., rok później 15 proc., w 2017 roku 10 proc., a finalnie w roku 2018 5 proc.
Na czym więc w głównej mierze ma zarabiać PIK? Okazuje się, że pozostała część przychodów ma pochodzić z projektów, które rozpoczną się jeszcze na przełomie 2014 i 2015 roku. Władze podkreślają, że ich wybór był poprzedzony pilotażami, które przeprowadzone były w bieżącym i poprzednim roku. Głównym kryterium był potencjał przedsięwzięcia, a także jego zyskowność. Celem strategicznym jest m.in. osiągnięcie dobrych wyników finansowych, które mają wynikać ze zwiększającej się pozycji gotówkowej, a niekoniecznie w oparciu o wzrost wyceny składników majątku. Dzięki temu, wybrano trzy projekty, które mają przynieść planowane zyski i będą możliwe do zrealizowania na większą skalę.
Pierwszy projekt jest priorytetowy. To sieć sklepów wielkopowierzchniowych, które specjalizowałyby się w sprzedaży oraz skupie towarów używanych pod własną marką już od początku 2015 roku. W skład asortymentu mają wchodzić odzież, książki, elektronika, meble, zabawki oraz AGD. Zarząd zakłada przeciętny roczny przychód z jednego sklepu na poziomie 1 mln zł i 11 proc. rentowność netto. W 2015 roku powstać ma 8 sklepów, które mają wygenerować 6 mln zł przychodów i 0,66 mln zł czystego zarobku. Docelowo, w 2018 roku, Spółka chce mieć 100 sklepów, które rocznie dałyby 90 mln zł obrotów i 9,9 mln zł zysku netto.
Drugi projekt zakłada stworzenie sieci punktów pośrednictwa handlowego w formie „wysp handlowych” w centrach handlowych. Jest to więc podobna forma do obecnej działalności Spółki, w której sprzedawane są podręczniki szkolne. Oferowałyby one kredyty, ubezpieczenia i produkty inwestycyjne. Pierwsze punkty mają powstać na przełomie 2014 i 2015 roku, a celem PIK jest posiadanie przynajmniej 200 lokalizacji własnych i franczyzowych do końca 2018 roku. Przeciętna szacowana wartość prowizji ze sprzedaży produktów rocznie z każdego punktu to 150 tys. zł, przy marży netto rzędu 20 proc. W efekcie, w 2018 roku punkty mają wygenerować 24,3 mln zł przychodów i 4,86 mln zł zysku.
Trzeci segment to sieć regionalnych biur, które specjalizowałyby się w usługach wspomagających działalność przedsiębiorstw. Chodzi o szeroko rozumiane usługi doradcze i usługi wynajmu sprzętu biurowego i mebli, samochodów osobowych, dostawczych i innych drobnych usług. Pierwsze biuro ma powstać we Wrocławiu jeszcze pod koniec tego roku. W 2018 roku Emitent planuje mieć już 15 biur, 3,8 mln zł przychodów z tego tytułu i 0,57 mln zł zysku netto.
Wygląda więc na to, że w 2018 roku PIK zamierza mieć ponad 118 mln zł przychodów ze sprzedaży, a także ponad 15 mln zł czystego zarobku. Byłaby to bardzo duża zmiana w porównaniu z 2013 rokiem, kiedy obrót wyliczono na 5,6 mln zł, a wynik netto na 297 tys. zł.
Kluczowe pytanie to kwestia finansowania tych niewątpliwie ciekawych planów, szczególnie biorąc pod uwagę to, że trzeci projekt wydaje się wymagać sporych nakładów finansowych. Zarząd Spółki stwierdza, że firma użyje zarówno środków własnych, kredytów i środków z emisji akcji oraz obligacji. Nie wykluczone są również akwizycje innych podmiotów.
Jednym z celów strategicznych jest bowiem także osiągnięcie kapitalizacji, która pozwoli Emitentowi przejść na parkiet główny nie później niż w 2017 roku.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki