Chociaż jeszcze na początku października Spółka zdecydowała się na zwiększenie prognoz, to w dzisiejszym komunikacie zarząd odwołał szacunki na ten rok.
Już po raporcie za dwa kwartały wydawało się, że realizacja dotychczasowych prognoz nie będzie prosta. Na początku października zarząd PIK poinformował jednak, że m.in. z uwagi na istotną poprawę średniej dochodowości pojedynczego sklepu, efektywniejszą kampanię marketingową oraz wyższy niż zakładano wzrost przychodów lokalizacji drugorocznych, zdecydowano się na podwyższenie szacunków. I tak oto przewidywania odnośnie obrotów zwiększono z 10,77 do 12,05 mln zł, a wyniku netto z 995 do 1,06 mln zł.
W przekazanym dziś raporcie za trzeci kwartał Emitent zaprezentował dość dobre wyniki. W tym czasie obrót Spółki podliczono na 11,6 mln zł wobec 5,4 mln zł w tym samym okresie poprzedniego roku. Wyniki również były lepsze, aczkolwiek wzrosły w znacznie mniejszym stopniu niż obroty. Zarobek na sprzedaży sięgnął bowiem 1,4 mln zł wobec 1,15 mln zł poprzednio, a EBIT wzrósł z 1,16 do 1,4 mln zł. Na poziomie netto PIK zaprezentował finalnie 1,22 mln zł zarobku w porównaniu do 1,04 mln zł przed dwunastoma miesiącami.
Tym samym, po dziewięciu miesiącach tego roku Spółka wykazała w rachunku 11,6 mln zł przychodów, 817 tys. zł zysku operacyjnego i 606 tys. zł zysku netto. Dla porównania, rok wcześniej było to kolejno 5,5 mln zł oraz 647 i 529 tys. zł.
Rezultaty okazały się więc nieco lepsze niż rok wcześniej, ale do wykonania prognoz nieco brakuje, tym baardziej, że trzeci kwartał to zwykle najlepszy okres dla Emitenta.
Zarząd odwołał więc dziś swe prognozy finansowe. W komunikacie stwierdził, że odchylenia wyników, głównie w zakresie zysku netto, były spowodowane m.in. przyjęciem nowej strategii (o niej więcej pisaliśmy tutaj). Jak podano, znaczna część nakładów inwestycyjnych została przyspieszona, a ich realizacja nastąpi w czwartym kwartale, co spowoduje obniżkę czystego zarobku. Władze dodają, że do Spółki dochodzą także sygnały o możliwych dalszych zmianach na rynku podręczników szkolnych, które mogą wpłynąć na dezaktualizację części posiadanych zapasów.
Na koniec września Spółka zatrudniała 5 osób w oparciu o umowę o pracę i aż 157 osób w oparciu o umowę o dzieło bądź zlecenie.
