www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

W poniedziałek NCIndex wystartował powyżej piątkowego zamknięcia, ale ten dobry start okazał się sygnałem fałszywym i ostatecznie notowania w pierwszy dzień tygodnia zakończyły się na minusie sięgającym 0,66 proc. We wtorek mieliśmy do czynienia z nieco wyższym otwarciem, jakkolwiek – mimo dużych  skoków w obie strony – ostatecznym rezultatem ponownie był spadek, tym razem o 0,23 proc. Środa pogłębiła tę „jesienną depresję”, albowiem (mimo natarcia kupujących tuż przed końcem notowań) nie udało się wyjść na plus, a wręcz przeciwnie: wykres zakończył wędrówkę na 1,39-proc. minusie w porównaniu z zamknięciem wtorkowym. W czwartek rozpoczęcie było optymistyczne: poziom 34,24 pkt oznaczał otwarcie na wyraźnym plusie. Notowania najpierw sporo się osunęły, później byki podbiły ceny aż do 34,27 pkt – ale ostatecznie przeważyła siła niedźwiedzi i ogólna tendencja zniżkowa została zachowana (spadek o 0,21 proc.). Dniem wzrostu okazał się dopiero piątek, ale zauważmy, że wzrost poziomu NCIndexu o 0,26 proc. oznaczał dojście jedynie do 34,16 pkt.

Na wczorajszym zamknięciu jeden walor Inventi został wyceniony niemal 40 proc. niżej niż na otwarciu. Dziś, do o godziny 13:50 papiery straciły już 42,62 proc. wartości i obecnie płaci się 0,35 zł za sztukę. Skala spadków zmusiła zarząd do wystosowania komunikatu, w którym stara się uspokoić akcjonariuszy.

Przedwczoraj Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała komunikat na temat spółki Atlantis S.A., kontrolowanej przez Mariusza Patrowicza i notowanej na dużym parkiecie warszawskiej GPW. KNF uznała, że prawdopodobnie grupa ośmiu inwestorów manipulowała kursem akcji tej spółki, a to w celu osiągnięcia ponadprzeciętnych zysków w krótkim czasie dzięki wprowadzeniu w błąd pomniejszych graczy giełdowych.

Z ciekawym komunikatem do akcjonariuszy wyszła dziś SMT Software S.A., spółka kontrolowana przez notowaną na głównym parkiecie Grupę ADV S.A. Wedle niego, emitent z rynku regulowanego chce przejąć swoje dwie „córki” z NewConnect.