Ad Astra potrzebuje inwestora
- Utworzono: wtorek, 13, listopad 2012 08:13
Znajdująca się na NewConnect Ad Astra Executive Charter S.A. zmaga się ostatnimi czasy z problemami. Spółka reguluje bieżące zobowiązania m.in. dzięki pożyczce od głównych akcjonariuszy, a teraz jej władze starają się pozyskać inwestora strategicznego. Sam trzeci kwartał zakończył się stratą w wysokości 428,7 tys. zł.
Emitent koncentrował się na działaniach zmierzających do poprawy sytuacji finansowej Spółki, dzięki zminimalizowaniu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej oraz poszukiwaniu możliwości „dalszego rozwoju”. W związku z tym, że redukcja kosztów i dofinansowanie akcjonariuszy nie zapewnią firmie stabilizacji w dłuższym terminie władze realizowały czynności zmierzające do intensywniejszego wykorzystania posiadanego zaplecza technicznego. Nowe formy poszukiwania klientów pozwoliły nawiązać współpracę z serwisami „Groupon” oraz „Superprezenty”. Warto nakreślić, że zarząd powołuje się na badania rynku lotnictwa cywilnego, które przewidują, że w najbliższych 5 latach zapotrzebowania na przewóz powietrzny wzrośnie o połowę. Łącząc to z „ciągle rosnącym popytem na pilotów zawodowych – liniowych” rynek szkoleń lotniczych będzie się rozwijał, co pozwolić ma na wydajniejsze wykorzystanie potencjału posiadanego przez Emitenta. Ad Astra poszukuje również inwestora strategicznego, a konkretnie podmiotu zainteresowanego przejęciem Spółki, jednak (jak informuje zarząd) dotąd „zainteresowanie było umiarkowane”. 14 sierpnia udało się jednak podpisać list intencyjny z potencjalnym inwestorem. Kwestia ta ma jednak drugą stronę medalu, bo takie działania również wiązały się z ponoszeniem kosztów. Musiano bowiem m.in. utrzymać wszystkie certyfikaty bez możliwości rezygnacji z obszarów nierentownych oraz utrzymać infrastrukturę „ w skali odpowiedniej do posiadanych zatwierdzeń uzyskanych od Władzy Lotniczej”, w razie gdyby potencjalny nabywca był zainteresowany działalnością gospodarczą takiego rodzaju.
W listopadzie tego roku Spółka ma zamiar uruchomić loty samolotami Beechcraft B90 i CessnąC172 pod znakiem Ad Astra, choć wcześniej planowano to już na trzeci kwartał. Zorganizowany został także zespół specjalistów mogących przejąć i prowadzić każdą działalność lotniczą wliczając w to operowanie samolotami typu Airbus A320 oraz Boeing B737. Inwestycja w transport lotniczy jest zdaniem władz Emitenta uzasadniona. Warunkiem nadal jest jednak pozyskanie dofinansowania odpowiedniej wielkości.
Co zatem mówią nam wyniki? 405,8 tys. zł przychodów ze sprzedaży w trzecim kwartale to około trzykrotnie słabszy wynik niż rok wcześniej. Okres będący przedmiotem analizy został dodatkowo zakończony 428,7 tys. zł straty netto, co daje już 963,9 tys. zł ujemnego wyniku w całym 2012 roku, wobec narastającego wyniku w wysokości -414,5 tys. zł dwanaście miesięcy wcześniej. W lekturze liczb zawartych w bilansie wzrok przykuwa od razu pozycja „zobowiązania krótkoterminowe”, która wynosi 2 mln zł. W tym samym czasie należności krótkoterminowe wynoszą „jedynie” 578,7 tys. zł (wobec 2,6 mln zł rok wcześniej). Spółka wykazała również niewielkie środki pieniężnie na poziomie 16,4 tys. zł i kapitał własny w wysokości 156,4 tys. zł, co jest spadkiem ponad 15-krotnym.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki