Depend składa odwołanie
- Utworzono: środa, 28, styczeń 2015 05:05
Stosunkowo niedawno pisaliśmy o dość nieprzyjemnym obowiązku, jaki władze GPW nałożyły na spółkę Depend, funkcjonującą na rynku NewConnect.
Otóż firma ta została zobowiązana do sporządzenia szczegółowego dokumentu, w którym przedstawi swoją sytuację finansową i plany na przyszłość. Dokument taki, zgodnie z przepisami obowiązującymi na giełdzie, powinien być opublikowany w ciągu 45 dni od dnia uchwały władz GPW (tj. od 13 stycznia). Przeglądu kondycji przedsiębiorstwa powinien przy tym dokonać jeden z Autoryzowanych Doradców.
Władze Depend złożyły jednak odwołanie od tego obowiązku. W tym celu sporządziły specjalne pismo, w którym czytamy np., że taka analiza, o jaką chodzi zarządowi GPW, pojawiła się już wcześniej, mianowicie w raporcie bieżącym z 3 stycznia 2013 roku (a więc, jakby nie patrzeć, dwa lata temu).
Zarząd Depend uważa, że sporządzenie żądanego dokumentu kosztowałoby kilkanaście tysięcy złotych i byłoby dla firmy nieuzasadnionym wydatkiem. Zarząd mówi wręcz o "działaniu na niekorzyść spółki" (ze strony władz giełdy).
Firma informuje też, że wielokrotnie zwracała się do GPW z prośbą o zgodę na zakończenie współpracy z Animatorem Rynku (ponieważ płynność akcji Depend jest wystarczająco duża, a tylko kilka procent obrotu nimi to efekt działań Animatora).
Ostatecznie zarząd, występując też, jak twierdzi, w imieniu akcjonariuszy, oczekuje, że GPW zrezygnuje z nałożonej sankcji sporządzenia analizy finansowej przez Depend oraz zgodzi się na rezygnację ze współpracy z Animatorem.
Przypomnijmy, że w trzech kwartałach roku 2014 przychody Depend ze sprzedaży wyniosły 41,35 tys. zł, ale zarówno na samej sprzedaży brutto, jak i na całej działalności operacyjnej, firma poniosła stratę (ta druga wyniosła 15,83 tys. zł). Na czysto spółka straciła 15,83 tys. zł.
Firma zajmuje się marketingiem dla branży motoryzacyjnej, organizowała imprezy o tej tematyce i portale internetowe.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki