Końcówka stycznia przyniosła próbę odbicia na wykresie akcji spółki. Inwestorzy skorzystali z mocnego wyprzedania rynku i ruszyli do zakupów. Popytowy impuls szybko został jednak wyczerpany, a poziom 0,53 zł okazał się zbyt trudny do sforsowania. W konsekwencji na rynek znów powróciła podaż, której udało się sprowadzić wycenę najpierw do wsparcia na 0,40 zł, a po jej przebiciu do wartość 0,35 zł. W tym obszarze notowania pozostawały przez dłuższy czas.
Powiększ obrazek
Okres konsolidacji byki próbowały wykorzystać do powrotu na wyższe poziomy, jednak bezskutecznie. Poziom oporu okazał się nie do pokonania, co dało argument sprzedającym do kontynuowania wyprzedaży. W efekcie notowania spadły do poziomu 0,25 zł. W tym miejscu doszło do próby mocniejszej kontry. Nie udało się jednak sforsować dolnej linii kanału konsolidacyjnego, czego następstwem był mocny spadek do historycznego minimum na poziomie 0,16 zł.
W ostatnim czasie byki próbują odrobić straty poniesione od początku roku. Niska cena akcji oraz bliskość bariery 50 pkt. na wykresie RSI skłoniły kupujących do większej aktywności. Notowania pokonały opór na 0,25 zł, po czym doszło do konsolidacji. Kupującym udało się nie dopuścić do cofnięcia i podjęli próbę przebicia się przez wartość 0,30 zł. W przypadku powodzenia tego scenariusz otworzy się droga do kolejnych ważnych poziomów. Takiemu rozwiązaniu sprzyja w tej chwili również dobre położenie wskaźnika RSI. Gdyby jednak bykom zabrakło sił trzeba liczyć się z dłuższym ruchem bocznym.
