Po IV kwartale 2011 roku, który charakteryzował się dynamicznymi spadkami początek nowego roku przyniósł uspokojenie. Akcje spółki nadal traciły na wartości, ale nie był to jednak szybki proces. Okres stycznia i lutego to czas konsolidacji notowań pomiędzy poziomami 0,68 zł – 0,82 zł. W końcówce tego okresu wyraźnie przeważała strona podażowa, co doprowadziło do złamania dolnej linii wsparcia i zejścia notowań do poziomu 0,50 zł.
Powiększ obrazek
W dalszej części na wykresie znów pojawił się ruch boczny o podobnym zasięgu co wcześniejszy. W tym przypadku doszło do powtórzenia scenariusza z początku roku. W końcówce okresu konsolidacji nasiliły się działania ze strony niedźwiedzi, co doprowadziło kurs do wartości 0,35 zł. Ten poziom zdecydowanie krócej opierał się naporowi sprzedających. W efekcie doszło do dynamicznego osunięcia, które sprowadziło wycenę papierów do poziomu 0,20 zł.
Po silnej przecenie byki próbowały powracać do gry, lecz ich starania nie przynosiły większego efektu. Jednak po czasie, kiedy poziom 0,20 zł utwardził się jako solidne wsparcie kupujący zyskali punkt do odbicia. Pokonanie poziomu 0,27 zł, który funkcjonował jako górne ograniczenie ruchu bocznego przełożyło się na zwiększenie tempa wzrostów. Obecnie testowany jest obszar 0,40 – 0,44 zł. Jego przekroczenie otwiera drogę w kierunku oporu na 0,50 zł. Podejście może być jednak trudne z uwagi na wysoki poziom wykupienia rynku. Nie można zatem wykluczyć korekty, która jeśli nie złamie poziomu 0,30 zł, to da szansę na kontynuację wzrostu.
