Czy istnieje związek między udziałem małych firm w ogólnej liczbie przedsiębiorstw, a rozwojem kraju? Tak. Idealnym przykładem są Niemcy, gdzie działa relatywnie mało spółek z sektora MSP. To oznacza, że tamtejszy biznes ma dobre warunki, żeby rosnąć, następuje to przez zdobywanie rynków zagranicznych. W tym kierunku rozwija się także coraz więcej polskich firm, które coraz częściej zdobywają środki na rozwój z rynku kapitałowego.
Grzegorz Misiąg, Prezes Zarządu
Szczególnie dużo, bo ponad 96 proc., jest w Polsce małych firm. Wśród krajów OECD tylko Grecja ma ich procentowo więcej. Inne kraje, które mają duży udział tego rodzaju firm w ogólnej liczbie przedsiębiorstw, to m.in. Włochy, Portugalia i Węgry.
Tak duży udział małych firm w Polsce, wskazuje, że istnieją poważne bariery w ich funkcjonowaniu, które utrudniają ich rozwój. Wiele z tych barier powstało na skutek działalności administracji, która tworzy niesprzyjające otoczenie prawne. Między innymi z tego powodu małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce w niewielkim stopniu korzystają z zewnętrznych źródeł finansowania inwestycji, a 52 proc. z nich nie robi tego wcale.
Nie sposób zrealizować strategii rozwoju spółki bez dostępu do zewnętrznych źródeł finansowania. Kredyty bankowe, szczególnie w początkowym etapie rozwoju firmy, są bardzo trudno dostępne z powodu zachowawczej polityki banków, które niechętnie udzielają wsparcia spółkom z sektora MSP. Najlepsze wyjście z tej sytuacji stanowią środki pozyskane z rynku kapitałowego – mówi Grzegorz Misiąg, prezes zarządu notowanej na rynku NewConnect spółki Uboat Line S.A. – W ubiegłym roku z pełnym sukcesem zakończyliśmy emisję akcji serii A i C. W ten sposób spółka pozyskała 2,5 mln zł. Środki zostały wykorzystane na zwiększenie naszych zdolności operacyjnych w branży TSL. Dalszy rozwój zapewnią środki pozyskane w ramach emisji obligacji na rynku Catalyst. Dzięki temu zdywersyfikujemy przychody, o wpływy uzyskane z działalności, związanej z turystyką oraz pozyskamy nowe rynki zbytu w branży w której się umacniamy.
W naszym kraju nie brakuje spółek, dysponujących pokaźnymi kapitałami. Polskie firmy mają na kontach 183 mld zł. Zbierały ten kapitał przez trzy lata. Zdaniem analityków w tym roku większość firm także będzie gromadziła kapitały. Oszczędności firm zwiększyły się w ciągu minionego roku o 30 mld zł i aż o 50 mld zł w porównaniu z 2008 roku. Wg ekonomistów dowodzi to, że polskie firmy na poważnie przejęły się kryzysem i ostatnie trzy lata przeznaczyły na pomnażanie swoich zasobów finansowych.
Małe i średnie przedsiębiorstwa (MSP) zatrudniają do 249 osób, to 99,8 proc. ogółu firm w Polsce. Skupiają ok. 70 proc. pracujących i wytwarzają nieco ponad połowę dochodu narodowego.
Źródło: Uboat Line
