Działająca w sektorze ochrony zdrowia BioMaxima S.A. zaprezentowała dziś wyniki za okres lipiec – wrzesień. Chociaż zdaniem zarządu zrealizowane przychody i osiągnięty zysk netto „nie są w pełni satysfakcjonujące”, to prognozy finansowe zostały podtrzymane.
W analizowanym okresie Emient kontynuował rozpoczęte w 2010 roku działania konsolidacyjne sektora biotechnologicznego. Dzięki środkom pozyskanym w wyniku emisji akcji serii C, Spółce udało się nabyć wszystkie udziały w Emapol Sp. z o.o. W efekcie tej transakcji BioMaxima stała się liderem na rynku diagnostyki laboratoryjnej w Polsce. Firma uczestniczyła również w wystawach w Rumunii oraz na Ukrainie, gdzie „negocjowano i podpisano umowy” na dystrybucję produktów z firmami z Austrii i Indonezji, a w listopadzie br. Emitent pojawi się na największych targach branżowych Medica w Dusselfdorfie. W ciągu najbliższych dwóch lat, jej własny dział badań planuje opracowanie około 30 nowych produktów.
Przejdźmy zatem do liczb. Zarówno kwartalne, jak i narastające przychody okazały się zbliżone do tych, które Spółka wygenerowała przed rokiem. W trzecim trymestrze br. wynik ten ukształtował się na poziomie 2,07 mln zł, a po uzupełnieniu o dane z dwóch poprzednich okresów suma wzrasta do 7,05 mln zł. Jakie wyniki są zdaniem zarządu „nie w pełni satysfakcjonujące”? BioMaxima osiągnęła 68 tys. zł zysku na sprzedaży, a w przypadku działalności operacyjnej wynik to 127,4 tys. zł. Okres od lipca do września został ostatecznie zakończony z zyskiem netto na poziomie nieco ponad 55 tys. zł, podczas gdy rok wcześniej było to 118,6 tys. zł. Narastająco relacja zysku jest podobna. 339,4 tys. zł po trzech trymestrach tego roku, wobec 485,8 tys. zł po 3Q 2011, czyli spadek o około 30 proc.
Zarząd informuje, że Spółka jest wrażliwa na wahania kursów walut, a to z racji faktu, iż import surowców i towarów handlowych to ponad 80 proc. realizowanych zakupów. Wyższe notowania walut w porównaniu do tych z zeszłego roku spowodowały spadek osiąganej marży. Na wyniku zaciążyły również koszty związane z integracją ze spółką zależną Emapol. W ogólności zmiany zachodzące na rynku laboratoryjnym w Polsce są „niekorzystne dla małych firm”. Chodzi konkretnie o to, że prywatne laboratoria są przejmowane przez duże sieci laboratoryjne. Na taką współpracę mogą jednak liczyć jedynie solidne firmy, które będą w stanie zapewnić atrakcyjne ceny, dobrą jakość i stabilność dostaw. Stąd też bierze się realizowana przez Spółkę polityka konsolidacji. BioMaxima ograniczyła także koszty funkcjonowania. Koszt usług obcych został zmniejszony o 173 tys. zł, a wynagrodzenia zmalały o 246 tys. zł, m.in. dzięki likwidacji oddziału w Płocku.
Z racji faktu, iż procedura połączenia z Emapol Sp. z o.o. rozpocznie się w ostatnim kwartale tego roku, to właśnie na ten okres władze zakładają największy proces realizacji prognoz. Dzięki zrealizowaniu w okresie październik – grudzień kilku znaczących, zaawansowanych kontraktów i planowanemu połączeniu prognozy powinny zostać zrealizowane. Przypomnijmy, że na ten rok Emitent zakłada ok. 20,5 mln zł przychodów ze sprzedaży, 2,2 mln zł zysku netto i 3,88 mln zł EBITDA.
