Wczoraj, 12 listopada, swój raport za trzeci kwartał przedstawiła spółka De Molen S.A. Jest to firma z długą tradycją. Wystarczy zauważyć, że jej początki sięgają 1974 roku, kiedy jako De Molen B.V. powstała w Holandii w celu obsługi rynku stacji paliw. 17 lat później rozszerzyła obszar działalności o rynek polski.
W 1996 roku powstała spółka córka na Litwie. Początkowo obie organizacje zajmowały się eksportem produktów metalowych na rynek holenderski i importem akcesoriów samochodowych m.in. dla polskich klientów oraz innych krajów Europy Wschodniej. Już w bliższych nam czasach, bo w 2007 roku, spółka otworzyła najnowocześniejsze w branży zaplecze logistyczne, obecnie zaś pozostaje importerem i dystrybutorem najpopularniejszej w Europie kolekcji akcesoriów samochodowych ALL RIDE, kolekcji akcesoriów marki GRUNDIG, SPEEDBIKE, LIFETIMECARS oraz dystrybutorem chemii samochodowej oferowanej pod popularnymi markami oraz szerokiego asortymentu produktów motoryzacyjnych niezbędnych na stacji paliw i w sklepach wielobranżowych. W połowie bieżącego roku do działalności dołączono obszar związany ze świadczeniem usług merchandisingowych i outsourcingu handlowego.
Jak Emitent informuje na swojej stronie internetowej, obecnie zatrudnia 120 pracowników w Polsce i na Litwie i jest m.in. dostawcą do sieci paliw Orlen oraz marketów i supermarketów takich jak Tesco, Leclerc, czy Auchan.
W skład grupy kapitałowej wchodzą również takie podmioty jak UAB Bacoma De Molen, współzależne spółki Bosma Electric Sp. z o.o. oraz Camping Centrum De Molen Sp. z o.o. i DLG Sp. z o.o. W opublikowanym wczoraj raporcie Spółka przekazała, że grupa kapitałowa osiągnęła 11,2 mln zł przychodów w samym okresie od lipca do września. Niestety, suma ta jest mniejsza od zeszłorocznych przychodów i nie pozwoliła na wypracowanie zysków. Strata na sprzedaży wyniosła 873 tys. zł, operacyjna 623 tys. zł, a pozycja „całkowite dochody” uplasowała się na poziomie -468,8 tys. zł. Narastająco grupa wygenerowała 43,9 mln zł przychodów (59,8 mln zł rok wcześniej) i znajduje się na minusie w wysokości 1,22 mln zł.
Porównanie skonsolidowanych danych wykazanych w bilansie z tymi z roku ubiegłego pokazuje głównie spadek należności krótkoterminowych z 11,3 do 8,9 mln zł oraz zobowiązań z 21,5 do 20 mln zł. Spora zmiana dotknęła także pozycję środków pieniężnych, które obniżyły się z poziomu 1,46 mln do 294 tys. zł. Jednostkowo w trzecim kwartale De Molen S.A. osiągnęła przychody o ponad 4,8 mln zł mniejsze niż rok wcześniej i wyniosły one 8 mln zł. Dochody całkowite wyniosły z kolei -529,8 tys. zł (-1,135 mln zł w 3Q 2011).
Spadek przychodów grupy był wynikiem obniżki obrotów w jednostce dominującej (De Molen S.A.), a pozostałe podmioty wchodzące w jej skład zanotowały skalę przychodów porównywalną do poprzedniego roku. „Sytuacja w segmencie rynku stacji paliw w bieżącym roku jest zdecydowanie trudniejsza niż w roku ubiegłym” – przekazuje zarząd. Oprócz ogólnego spadku, istotny wpływ miały wysokie ceny paliw, co spowodowało, że klienci przeznaczali mniejsze kwoty na inne wydatki niż paliwo. O ile rynek paliwowy nie prezentował się najlepiej, o tyle drugi segment działalności – czyli segment marketów – wyglądał już korzystniej i zaobserwowano w nim odwrotne tendencje. W konsekwencji, po analizie potencjałów poszczególnych segmentów, strategia działania Emitenta skoncentrowana jest obecnie głównie właśnie na obszarze marketów.
Strata poniesiona przez „spółkę matkę” była z kolei spowodowana mniejszą sprzedażą. Władze podjęty działania w zakresie poprawy rentowności sprzedaży i optymalizacji kosztów, co jednak pozwoliło obniżyć ten spadek jedynie o ok. 0,3 mln zł.
Spółka nie publikowała prognoz finansowych na 2012 rok.
