Według prezesa zarządu Stopklatki S.A., miniony rok upłynął pod znakiem zmian w obrębie platformy internetowej Spółki. Zakres działalności rozszerzony został również o rynek telewizyjny, ale mimo to firmie udało się jedynie zredukować straty.
Na wspomnianą wyżej modernizację platformy internetowej posłużyły środki z emisji akcji serii C. Prace objęły głównie zmianę szaty graficznej, migrację danych i wprowadzenie nowych funkcjonalności. Spółka podjęła również decyzję o ekspansji w kierunku rynku telewizyjnego. Pod koniec lutego tego roku, złożyła ona do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wniosek o przyznanie jej koncesji na rozpowszechnianie nowego kanału filmowego w ramach pierwszego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej. Jeżeli Spółka otrzyma zgodę, wówczas w ramach podpisanej umowy, Emitent zostanie dokapitalizowany (wspólnie i proporcjonalnie) przez Agorę S.A. i Kino Polska TV S.A. w wysokości minimum 20 mln zł (poprzez objęcie akcji w podwyższonym kapitale zakładowym Stopklatki).
Przejdźmy jednak do niedalekiej przeszłości. W przeciągu dwunastu miesięcy ubiegłego roku Spółka osiągnęła 3,2 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli niemal 25 proc. mniej niż rok wcześniej. Taki rezultat spowodowany był zmniejszeniem wpływów ze sprzedaży treści do usług mobilnych (spadek niemal o 50 proc.), za sprawą tego, że odbiorcy „coraz częściej szukają w Internecie darmowych treści”.
Spółka wciąż jednak nie generuje dodatnich rezultatów. Sama sprzedaż przyniosła jej 387 tys. zł straty, a wynik na działalności operacyjnej (choć był wyższy niż poprzednio o 67 tys.) wyniósł -589 tys. Finalnie strata netto ukształtowała się na poziomie 576 tys. zł, czyli o 44 tys. zł mniej niż w roku 2011.
Niedawno, na naszym portalu informowaliśmy o zmianie na stanowisku prezesa zarządu Spółki, którym został Bogusław Kisielewski. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w tym artykule.
