Spółka Immofund opublikowała wczoraj wieczorem dwa komunikaty - w pierwszym zaprezentowała raport jednostkowy za rok 2012, drugi sprawiał zaś wrażenie, że znajdziemy w nim sprawozdanie skonsolidowane. W istocie jednak spółka postanowiła skorzystać z przysługującego jej prawa odejścia od konsolidacji. Z tego powodu poprzestała na raporcie jednostkowym.
Opóźnienie w publikacji jest dość spore, albowiem spółka liczy rok obrotowy w normalny, kalendarzowy sposób - co oznacza, że omówiła okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2012 roku. Prezes Adam Parafiniuk stwierdził w liście do akcjonariuszy, że był to okres "przełomowy". W istocie, to właśnie w roku 2012 (w marcu) akcje Immofund pojawiły się na rynku NewConnect. Wówczas jednak firma występowała jako Kinomaniak S.A. i prowadziła portal filmowy. W drugiej połowie lipca 2012 zmieniła nazwę na Concepto S.A. - a później na obecną. Teraz koncentruje się na inwestowaniu w nieruchomości, przejęła też spółkę z tej branży (Area Partners S.A.).
Głównym akcjonariuszem firmy jest Piotr Chmielewski, którego udział to 91,28 proc. (poprzez inne podmioty). Reszta kapitału to free float.
W roku 2012 przychody Immofund ze sprzedaży wyniosły 2,325 mln zł (rok wcześniej 2,426 mln zł), rok zakończył się jednak poważną stratą operacyjną na poziomie 1,712 mln zł. W 2011 udało się tymczasem wypracować EBIT na poziomie 24,7 tys. zł. Wtedy notowano też zysk netto (14,24 tys. zł), podczas gdy w 2012 strata przekroczyła 1,7 mln zł.
Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu tego roku firma w ogóle nie notowała przychodów, straciła na działalności operacyjnej 105,62 tys. zł, na czysto zaś tyle samo. Jej kapitał własny pod koniec czerwca opiewał na 2,446 mln zł, posiadała 14,42 tys. zł środków pieniężnych, do spłacenia miała 333 tys. zł zobowiązań krótkoterminowych (i żadnych długoterminowych). Zarazem czekała na 18,16 tys. zł należności krótkoterminowych.
