Wczoraj akcje Medica Pro Familia S.A. finiszowały około 12 proc. niżej niż na poprzednim zamknięciu. Tuż po zakończeniu sesji Spółka podała dwa ważne komunikaty – w pierwszym odwołała szacunki podmiotu zależnego i podała swe rezultaty za okres trzeciego kwartału tego roku.
Działalność Medica Pro Familia S.A. polega na prowadzeniu badań klinicznych II, III i IV fazy na zlecenie w czterech własnych ośrodkach – w Warszawie, Katowicach, Gdyni i Krakowie. Spółka oferuje m.in. organizację badań klinicznych, zaplecze laboratoryjne, czy przygotowanie niezbędnej dokumentacji wymaganej przez Centralną Ewidencję Badań Klinicznych oraz Komisje Bioetyczne.
Emitent konsoliduje swe wyniki z dwoma (w pełni kontrolowanymi) podmiotami – Medica Pro Familia Sp. z o.o. SKA oraz Medica Pro Familia Sp. z o.o. W okresie lipca, sierpnia i września Grupa wykazała zysk na poziomie 1,06 mln zł. Porównanie z wynikami sprzed roku nie jest możliwe, ponieważ dane porównywalne obejmują okres od 3 sierpnia do końca września z racji tego, że dopiero wówczas utworzono grupę kapitałową. Skonsolidowane koszty operacyjne wyniosły 1,03 mln zł, co spowodowało, że udało się uzyskać nieznaczny zysk na sprzedaży i na działalności operacyjnej – wyniosły one odpowiednio 34 i 33 tys. zł. W ujęciu netto trymestr również zamknął się zyskownie, ale był to wynik rzędu 8,5 tys. zł.
Od początku roku Emitent wykazał już przychód na poziomie 2,6 mln zł. Niestety w tym ujęciu Grupa nie była rentowna. Z racji 2,93 mln zł kosztów działalności operacyjnej, skonsolidowany wynik na sprzedaży wyniósł -322 tys. zł (niewiele różnił się też rezultat operacyjny). W konsekwencji, po dziewięciu miesiącach tego roku Grupa Medica Pro Familia S.A. zanotowała 363 tys. zł straty netto.
W przeciągu roku dość istotnie zmienił się również m.in. stan zobowiązań krótkoterminowych – te wzrosły bowiem z 378 do 950 tys. zł. Stało się tak pomimo spadku poziomu należności o zapadalności poniżej roku, które zniżyły się z 763 do 621 tys. zł. Sporo zwiększone były również m.in. środki trwałe, których poziom wyniósł 968 tys. zł wobec 225 tys. zł przed rokiem.
Przepływy finansowe Grupy (w ujęciu netto) były dodatnie. Stało się tak głównie dzięki 540 tys. zł przepływów z działalności finansowej (za sprawą wpływów z emisji akcji). W październiku tego roku większościowy pakiet akcji Emitenta objął bowiem Andrzej Opadczuk, stając się głównym akcjonariuszem Spółki.
Wróćmy jednak do tematu szacunków wyników finansowych. Zarząd Emitenta podał bowiem, że odwołuje tegoroczne prognozy odnośnie wyników Medica Pro Familia Sp. z o. o. SKA. Przypomnijmy, że spodziewano się 7,16 mln zł przychodów ze sprzedaży i 1,62 mln zł zysku netto. Skąd decyzja o odwołaniu prognoz? Głównym jej powodem okazała się niewystarczająca powierzchnia warszawskiego ośrodka, która uniemożliwiła przyjęcie planowanej liczby pacjentów oraz niewystarczający poziom rekrutacji pacjentów do ośrodka w Katowicach. W pierwszym przypadku niepowodzenie to jak czytamy w dokumencie, kwestia niezależna od Spółki i zarząd szacuje, że powiększenie powierzchni będzie możliwe dopiero w pierwszym kwartale 2014 roku. W przypadku katowickiej placówki Spółka podjęła już stosowne działania, które mają zaowocować wzrostem obrotów już od czwartego trymestru roku bieżącego.
Jak informowaliśmy wyżej, nowym głównym akcjonariuszem Emitenta jest Andrzej Opadczuk, posiadający 53,79 proc. akcji i głosów na WZA. 10 proc. instrumentów kontroluje Ewa Osterczuk, a w wolnym obrocie pozostaje 36,21 proc. papierów.
