Ekopol Górnośląski Holding S.A. to istniejące od roku 1989 przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowo-usługowe. Działalność dzieli się na trzy niezależne linie.
Po pierwsze, firma prowadzi sprzedaż blach produkowanych przez ArcelorMittal Poland S.A. Chodzi o kręgi, taśmy, arkusze, elementy gięte etc. Po drugie, Ekopol sprzedaje tzw. mikrostacje - rodzaj mobilnych, małych stacji paliwowych wraz z całym systemem IT do ich obsługi i zarządzania nimi. Po trzecie, spółka ma podmiot zależny zajmujący się reklamą i marketingiem.
Prezesem zarządu jest Andrzej Piecuch, absolwent Politechniki Śląskiej i Uniwersytetu Śląskiego. Wiceprezesem jest Mirosław Szarawarski, również absolwent PŚ. Obaj mają długoletnie doświadczenie w branży przemysłowej.
Strukturę akcjonariatu prezentuje poniższa tabela:
Najistotniejsze są rzecz jasna rezultaty finansowe. Oto i one:
W pierwszych trzech kwartałach roku 2016 przychody wyniosły 46,6 mln zł - co stanowiło 93,5 proc. sumy notowanej rok wcześniej. Wynik operacyjny wzrósł o 31,7 proc., do 755 tys. zł, a jego marża - z 1,15 proc. do 1,62 proc.
Dobrze powiodło się też, jeśli chodzi o wynik na czysto. Ten bowiem powiększył się o 44 proc., a jego rentowność wzrosła z 0,91 proc. do 1,40 proc.
Rok ubiegły, 2015 - też był niezły pod wieloma względami. Owszem, w stosunku do 2014 nastąpił spadek obrotów z 77,12 mln zł do 66,9 mln zł, niemniej zyski EBITDA, EBIT i netto wzrosły, poprawiły się też ich marże. Inna rzecz, że Ekopol GH w ogóle pracuje przy dość niskich rentownościach, tak więc ten akurat aspekt powinno się w przyszłości poprawić.
W bilansie mamy 9,6 mln zł aktywów trwałych i 8,14 mln zł obrotowych. Te pierwsze to głównie rzeczowe aktywa trwałe (6 mln zł), te drugie to przede wszystkim należności bieżącej (3,15 mln zł) i zapasy (2,44 mln zł). Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,3 pkt jest w miarę niezły i poprawił się przez 12 miesięcy. Zachowana jest złota reguła bilansowa, to pozytywne. Ogólne zadłużenie to tylko 38 proc. Wypłacalność natychmiastowa stoi wysoko - przez rok wzrosła z 6 proc. do 28 proc., to cokolwiek imponujące.
Zerknijmy na wykres kursu akcji:
Poziom oporu, z jakim niedawno zmagał się obóz byków, to 4 zł. Na razie przebicie tej linii się nie powiodło, cena poszła w dół. Z drugiej strony, wybroniło się wsparcie przy 3,45 zł. Nieco wyżej mamy 3,60 zł. Wskaźnik STS zdaje się sugerować zakup walorów. Cena, nawiasem mówiąc, jest dużo wyższa niż w czasie wiosenno-letnich dołków, kiedy notowano chwilami 2,00 - 2,10 zł.
