Milkpol określa się jako "prywatna, dynamicznie rozwijająca się spółka", która "oparta jest od początku swej działalności w stu procentach na prywatnym, polskim kapitale". Historia tego biznesu sięga roku 1990, kiedy firmę założyli Jerzy Świerczyński i Wiesław Niedziałek. Milkpol zajmuje się skupem i przetwarzaniem mleka, a także hurtową i detaliczną sprzedażą produktów mlecznych - głównie własnych, ale też pochodzących z innych zakładów.
Główna przetwórnia Milkpolu mieści się w Czarnocinie. Mleko pozyskiwane jest, jak czytamy na stronie spółki, od 250 wyspecjalizowanych gospodarstw. Wyroby emitenta to m.in. jogurty, kefir, maślanka, śmietana, twaróg czy po prostu mleko pasteryzowane. Spółka prowadzi osiem sklepów sieci "Delikatesy Nabiałowe". Poza tym jej produkty obecne są w wielu polskich sklepach i hurtowniach.
Akcjonariat, według witryny spółki, wygląda tak:
W samym III kw. 2018 roku przychody ze sprzedaży wyniosły 7,26 mln zł, było to 96 proc. sumy wygenerowanej rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł r/r w sposób bardzo pozytywny, mianowicie trzykrotnie - z 98,75 tys. zł do 287,85 tys. zł.
A jak wyglądały trzy pierwsze kwartały roku 2018? Popatrzmy:
Widzimy obrót na poziomie 21,14 mln zł. To 94,4 proc. sumy notowanej w analogicznym okresie 2017.
Generalnie mamy w ujęciu narastającym straty: poza poziomem EBITDA. Tak było też rok i dwa lata temu. W roku 2018 wynik EBITDA za 9 miesięcy to 176,3 tys. zł, co daje marżę 1,32 proc. (rok wcześniej 0,76 proc.).
Zmniejszono jednak straty na poziomach netto na sprzedaży, operacyjnym i netto. W tym ostatnim przypadku mamy rentowność (ujemną) -0,85 proc. (rok wcześniej -2,03 proc.). Strata kwotowa wyniosła 179,7 tys. zł (wobec 453,8 tys. zł w analogicznym okresie 2017).
Zerknijmy teraz na bilans:
Aktywa trwałe pod koniec września 2018 opiewały na 3,42 mln zł. Majątek krótkoterminowy wyceniano na 3,09 mln zł. Po stronie pasywów zobowiązania to 48 proc. - to dość standardowy poziom. Zadłużenie jest głównie (w 85 proc.) krótkoterminowe.
Wskaźnik płynności bieżącej jest na poziomie 1,15 pkt. Obniżył się w skali rocznej i nie jest szczególnie wysoki, niemniej aktywa obrotowe przewyższają zobowiązania bieżące. Spadła niestety przez rok wypłacalność natychmiastowa - z 12 proc. do 5 proc. Wynikało to zarówno ze zwyżki zobowiązań krótkoterminowych, jak i ze spadku stanu gotówki. Dodajmy jeszcze, że Milkpol prawie wypełnia złotą regułę, odchylenie jest niewielkie; kapitał własny pokrywa prawie całe aktywa trwałe.
Spójrzmy jeszcze na wykres (akcjami handluje się na NewConnect):
Najnowszy notowany kurs to 1,10 zł, przy czym sesje z 14 i 11 stycznia były wzrostowe. W ogóle zresztą widać postęp w porównaniu z cenami, które kreślono późną jesienią w pobliżu 0,67 - 0,74 zł. Ewentualna aprecjacja jest jednak ograniczana przez 1,10 - 1,20 zł.
