Rovita i trudna konkurencja
- Utworzono: wtorek, 30, kwiecień 2019 21:29
Kiedy firma kończy rok ze stratami właściwie na wszystkich pozycjach (netto na sprzedaży, EBITDA, operacyjnej i na czysto) i kiedy ma ujemny kapitał własny - to z pewnością nie jest dobrze.
Niestety, tak rok 2018 sfinalizowała Rovita. To jedno z większych przedsiębiorstw na NewConnect, jeśli mierzyć rzecz wielkością przychodów. Dla przykładu, w roku ubiegłym wyniosły one 170,84 mln zł. Dużo jak na mały parkiet - ale to niespełna 2/3 sumy wygenerowanej w roku 2017 i 57 proc. kwoty z roku 2016.
Widzimy te fakty w poniższej tabeli:
Strata operacyjna wyniosła 808 tys. zł (równowartość 0,47 proc. obrotów), strata netto to 1,84 mln zł (marża ujemna -1,1 proc.). W 2017 biznes był jeszcze na plusie, może nawet niezłym. To, że rentowności oscylowały wtedy w okolicach 1 proc., nie jest aż tak niepokojące, bo to do pewnego stopnia specyfika branży.
No właśnie: czym zajmuje się Rovita? To grupa kapitałowa z branży handlowej. Specjalizuje się w dystrybucji produktów z obszaru FMCG. Chodzi o towary szybkozbywalne. Tak więc Rovita rozprowadza słodycze, kawę, herbatę, przetwory owocowo-warzywne, przyprawy, konserwy, nabiał, tłuszcze czy np. produkty zbożowe. A zatem to w głównej mierze żywność. Klientami przedsiębiorstwa są zarówno odbiorcy detaliczni, jak i hurtownicy. Działalność prowadzona jest na terenie pięciu województw we wschodniej Polsce.
Spółka prowadzi też sklep online, a do tego posiada podmiot zależny Nesbru, wytwarzający produkty marek takich jak Kramer, Brutal, Power Moon czy Krzyśki. Inna marka Rovity to Zdrovita - obejmująca m.in. żywność ekologiczną.
Sama spółka dominująca poradziła sobie nawet gorzej niż w konsolidacji z Nesbru: miała aż 932 tys. zł straty operacyjnej i 2,66 mln zł straty na czysto przy 168,13 mln zł obrotów.
Szefostwo Rovity wyjaśnia, że rok 2018 był "okresem szczególnym dla wszystkich podmiotów działających na rynku dystrybucji artykułów spożywczych". Zauważalne były "zjawiska wskazujące na stabilizację podziału rynku pomiędzy podmioty działające w ramach nowoczesnych formatów działalności jak i formatów tradycyjnych". Z drugiej widać było "działania wskazujące na dalsze procesy konsolidacyjne". Dlatego też pogłębiała się konkurencja cenowa pomiędzy przedsiębiorcami.
Rovita przyznaje, że coraz trudniej jest jej konkurować z rynkiem. Tym niemniej atutem firmy jest, przynajmniej w ocenie zarządu, mocna kadra pracownicza, posiadająca "unikalną wiedzę o rynku i produktach oferowanych klientom".
Spójrzmy na skonsolidowany bilans:
W finale roku 2018 aktywa trwałe Rovity opiewały na 3,36 mln zł. Majątek obrotowy wyceniano na 34,2 mln zł. Środki pieniężne w kwocie 1,98 mln zł pokrywały 6 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Niewiele, ale to i tak znacznie lepiej niż w końcówce 2017, gdy było to 2 proc. Cash-flow był dodatni, w szczególności na działalności operacyjnej (3,16 mln zł). W samej spółce dominującej pula gotówki jednak spadła (z 591 tys. zł do 450 tys. zł), choć operacyjny cash-flow i w niej był dodatni.
Skonsolidowany wskaźnik płynności bieżącej jest niski, tylko 1,02 pkt, niemniej aktywa obrotowe przewyższają kwotę zobowiązań krótkoterminowych, przynajmniej liczonych bez rezerw i rozliczeń międzyokresowych. Cóż jednak z tego, gdy równocześnie kapitał własny jest ujemny (-2,6 mln zł), więc wskaźnik zadłużenia aktywów przekracza 1 pkt? Z tego powodu wskaźniki złotej reguły i ROE przestają być miarodajne, zresztą podobnie rzecz się ma z zadłużeniem kapitału własnego.
Wszystko to nie wygląda wyśmienicie, bynajmniej - ale i tak na wykresie kursu widzimy trend wzrostowy:
Oto na przełomie 2018 i 2019 roku notowania odbiły się od niskiego wsparcia na 0,10 zł i powędrowały na północ. Ostatnio zakreślono nawet 0,36 zł jako szczyt. Linie SMI nie przecinają się jeszcze pro-sprzedażowo, ale tego rodzaju sygnał prawdopodobnie za chwilę zobaczymy na CCI. Perspektywa korekty spadkowej wynika także i z faktu, że ocieramy się o górną wstęgę Bollingera.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
Odwiedza nas:
2717 gości.
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki