14 marca bieżącego roku na parkiecie NewConnect pojawiła się Spółka The Farm 51 Grup, twórca i producent gier komputerowych. W dniu dzisiejszym poznaliśmy wyniki finansowe Spółki za rok 2011.
Dane finansowe na koniec roku 2011 były co prawda już zaprezentowane w dokumencie informacyjnym, ale nie zaudytowane. Ponadto warto przyjrzeć się tej raczującej jeszcze Spółce. Przychody ze sprzedaży wyniosły w analizowanym okresie 71 tys. zł. Niestety, koszty okazały się wyższe i rok zakończony został ostatecznie stratą netto przekraczającą 90 tys. zł. Wśród kosztów działalności operacyjnej prym wiodły usługi obce i wynagrodzenia, których wartość w okresie obrotowym (09.02.2011-31.12.2011) wyniosła aż 956 tys. zł, przy czy jak czytamy w raporcie firma „nie zatrudniała pracowników na etecie”.
Wskaźnik P/BV (cena/wartość księgowa) w Spółce wynosi 3,87, co oznacza, iż za jedną złotówkę majątku Spółki trzeba zapłacić niemal 4zł. Jest to również nieco wyższy wynik niż w dwóch przykładowych Spółkach z sektora informatycznego - Bloober Team S.A. i 4Studio S.A., gdzie wskaźnik ten kształtuje się odpowiednio na poziomie 1,93 i 1,66, więc taka relacja i sam poziom świadczyć może o przewartościowaniu kursu akcji Spółki.
Z pisma Zarządu do akcjonariuszy dowiadujemy się, iż 3 mln zł pozyskane z oferty prywatnej zostało przeznaczone na sfinansowanie najnowszego produktu Spółki, gry o nadal roboczym tytule "Adventurer" (rynkowa premiera gry "Adventurer" planowana jest na I kwartał 2013r.), która zdaniem Zarządu ma duże szanse aby zaistnieć na globalnym rynku gier komputerowych. W 2011 roku Spółka poczyniła również znaczące postępy w pracach nad dwoma innymi autorskimi projektami gier, o znów roboczych tytułach - "Demons of War" i "Get Even". Równocześnie Emitent był zaangażowany w szereg projektów, które jak dotąd nie doczekały się jeszcze premiery. Jednym z takich projektów jest próba odświeżenia "megahitu" sprzed lat, gry "Painkiller", co zdaniem Zarządu ma nie tylko zapewnić Spółce stabilne źródło przychodów, ale również dać szansę na nawiązanie długoterminowej współpracy ze zleceniodawcą - Nordic Games GmbH przy produkcji kolejnych odsłon gry.
Zarząd odniósł się również do osiągniętych wyników. Jego zdaniem, strata netto jest konsekwencją ponoszenia wyłącznie kosztów wypuszczenia na światowy rynek gry, która ma dotrzymywać kroku najlepszym produkcjom. Pierwsze przychody mogą pojawić się dopiero na przełomie 2012 i 2013 roku.
Czy zatem 2012 rok znów zakończy się stratą? Czy gra "Adventurer" rzeczywiście podbije serca nie tylko rodzimych, ale i światowych użytkowników? Na odpowiedź na to pytanie przyjdzie poczekać nam jeszcze przynajmniej kilka miesięcy.
O przygotowaniach w produkcji do nowej wersji gry studia People Can Fly pod nazwą "„Painkiller Hell & Damnation", o której wspominał Emitent w raporcie rocznym pisaliśmy tutaj
