Dzieła sztuki gorsze niż nieruchomości
- Utworzono: piątek, 15, czerwiec 2012 16:06
W dokumencie informacyjnym Wealth Bay S.A. z grudnia 2012 roku znajdują się dwie szalenie istotne informacje. Pierwsza dotycząca podstawowej działalności Emitenta, którą jest „pośrednictwo w obrocie dziełami sztuki” oraz druga odnosząca się do sytuacji rynkowej i związanymi z tym planami zdywersyfikowania działalności: „poprzez większe zaangażowanie w rynku nieruchomości komercyjnych”.
Jeśli prawdą jest to co zostało opublikowane 14 czerwca br. w raporcie EBI 17/2012, przychody finansowe Spółki wyniosły 359,6 tys. zł i ani złotówka nie pochodziła z opisanej powyżej działalności podstawowej. 297,9 tys. zł pochodziło ze sprzedaży usług najmu a pozostała kwota ze sprzedaży usług parkingowych i powierzchni reklamowej.
Ciekawą kwestią jest przyjęta przez Emitenta strategia. Jak wiadomo w czasach kryzysu priorytetem nie jest już dywersyfikacja, rozmieszczenie pieniędzy w różne aktywa, ale koncentracja na tych najmniej ryzykownych. Większość analityków uważa, że są nimi właśnie dzieła sztuki.
Natomiast władze Spółki uznały, iż w nadchodzących trudnych czasach warto jest skupić się na zapewnieniu stabilnych przychodów poprzez zaangażowanie się w rynek nieruchomości komercyjnych. W pierwszych miesiącach 2011 roku, Emitent starał się o uzyskanie zezwoleń na budowę budynku biurowego, co zakończyło się sukcesem w kwietniu. W drugim kwartale rozpoczęto działania celem których było zmniejszenie zaangażowania na rynku dzieł sztuki.
Podstawowe ryzyko dotyczące aktualnej działalności Spółki, to przede wszystkim ryzyko związane ze zmianą cen stawek czynszu powierzchni biurowo-handlowych na rynku nieruchomości oraz ryzyko związane z konkurencją na rynku dzieł sztuki.
W 2011 roku Wealth Bay S.A. pomyślnie przeprowadziła dwie emisje akcji serii B i C, dzięki czemu Spółka zmniejszyła zobowiązania długoterminowe i „podreperowała” strukturę bilansu. Warto tu jednak pamiętać o tym, że w 2010 r. Spółka zaciągnęła kredyt na zakup nieruchomości w Łodzi.
Kolejną interesującą kwestią jest wynik netto Spółki. Mogło by się wydawać, iż rok 2011 okazał się udany dla Emitenta. Wynik finansowy zwiększył się prawie o 1 mln zł w porównaniu do roku 2010. Jednak jak wyjaśnił Zarząd, zwiększenie zysku zawdzięcza sprzedaży i wzrostowi wartości papierów wartościowych, posiadanych przez Spółkę. Ten przypadek może być doskonałym przykładem tego, że ogólne spojrzenie na rachunek zysków i strat przez inwestora może być czasami bardzo mylący. Zawsze warto więc dokładnie prześledzić informacje dodatkowe i sprawdzić na czym tak naprawdę zarabia Spółka.
Przypadek Wealth Bay jest o tyle ciekawy, że oprócz czerpania przychodów z działalności innej niż handel działami sztuki spółka zajęła się akwizycją na rynku NewConnect. W lutym 2012 roku spółka zakupiła 46,5 % kapitału zakładowego spółki RAJDY 4X4 S.A., co uprawniło ją uprawniał do 1.500.000 głosów na Walnym Zgromadzeniu. W dalszym okresie dokupione zostały kolejne 3%. Takie działania mogą skłaniać do wniosków, że Wealth Bay będzie chciał zarządzać podmiotem zależnym i jednocześnie zarabiać na kursie akcji.
Na NewConnect Spółka zadebiutowała w 2009 roku i była 87 notowanym debiutantem.
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
Odwiedza nas:
2696 gości.
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki