O swoich wynikach za II kwartał bieżącego roku, akcjonariuszy poinformowała lubelska spółka BioMaxima S.A. Wyniki prezentują się nieco słabiej niż przed rokiem, ale miniony kwartał i tak został zakończony na dodatnim poziomie.
W kwestii liczb zmniejszeniu, o prawie 1 mln zł, uległy przychody ze sprzedaży, które wyniosły 2,285 mln zł, podczas gdy w II kwartale 2011 roku liczba ta wyniosła 3,26 mln zł. Na uwagę zasługuje również zwiększenie zobowiązań krótkoterminowych, które wzrosły w ujęciu r/r z 2,8 mln zł do ponad 10 mln zł przy jednoczesnej niewielkiej zwyżce wartości należności krótkoterminowych. W rezultacie, II kwartał tego roku zamknięty został z niemal 73 tys. zł zysku netto, ale w porównaniu do 184 tys. zł z analogicznego okresu ubiegłego roku, jest to wynik ponad dwukrotnie słabszy.
Jak dowiadujemy się z raportu, zarząd nie jest usatysfakcjonowany osiągniętymi przychodami ze sprzedaży, które były niższe o około 30 proc. w relacji r/r. Jest to jednak wynik tego, że w IIQ 2011 doszło do połączenia Spółki z Polab Sp. z o.o., co zwiększyło osiągnięte w kwietniu przychody o niemal 1 mln zł. W dalszej części raportu wyjaśniono, że Emitent jest wrażliwy na zmiany kursów walut, co wynika z faktu, iż import surowców i towarów handlowanych stanowi ponad 80proc. realizowanych przez niego zakupów. Spadek wartości złotego w stosunku do euro i dolara, a także ostra walka cenowa ze spółką Emapol spowodowały spadek marż. Jednak 27 czerwca br. BioMaxima przejęła 100 proc. udziałów konkurenta. Zdaniem Zarządu procedura połączenia z Emapol powinna zakończyć się jeszcze przed końcem br., a zatem prognozy zostaną w największym stopniu zrealizowane w IV kw. 2012 r. Dodatkowo ocenia on, iż rozwój eksportu powinien w przyszłości uczynić przedsiębiorstwo mniej wrażliwym na ryzyko kursowe.
