Dystrybuująca surowce chemiczne dla m.in. przemysłu chemii budowlanej, poligrafii i włókiennictwa firma Prymus S.A. w ostatnich dniach przekazała swój raport kwartalny oraz treść uchwał podjętych na NWZA.
Podmiot, w którym główny pakiet akcji należy do Krzysztofa Moski i Rubicon Partners NFI S.A., w trzecim kwartale wypracował przychód ze sprzedaży na poziomie 3,23 mln zł, co pozwoliło osiągnąć zysk na sprzedaży w wysokości 426 tys. zł. Rok wcześniej przychody co prawda były większe (5 mln zł), ale wynik na sprzedaży był mniejszy (376 tys. zł). Miniony kwartał okazał się jednak minimalnie słabszy w kwestii działalności operacyjnej i zysku netto. Dodatni wynik w okresie od lipca do września br. wyniósł 407,6 tys. zł, podczas gdy dwanaście miesięcy temu Prymus zanotował 429 tys. zł tej wartości.
W tym miejscu warto jednak dodać słowo „ale”. Okazuje się bowiem, że 9 miesięcy tego roku zakończyło się 2 mln zł zysku, co jest dwukrotnie lepszym rezultatem niż ten sprzed roku. Urosły także narastające przychody, które z 10 mln zł rok wcześniej, osiągnęły poziom 16,56 mln zł w roku 2012. W kwestii danych bilansowych spadły nieco należności krótkoterminowe (z 3,5 do 1,7 mln zł), a zobowiązania bieżące podążyły w przeciwnym kierunku, ponieważ ich wartość urosła z 1,9 do 2,4 mln zł. W przeciągu dwunastu miesięcy kapitał własny wzrósł z 9 mln zł do 11,5 mln zł.
Zniżka na pozycji przychodów ze sprzedaży była pochodną przestojów produkcyjnych u głównych dostawców surowców Spółki (głównie w segmencie plastyfikatorów). W efekcie braku surowców, Prymus nie mógł zaoferować swoich produktów odbiorcom. Pomimo ogólnego spadku obrotów, zarząd wskazuje, że zauważalna jest wzrostowa tendencja udziału produktów gotowych i usług w ogólnych przychodach. Wzrosły również koszty ogólnego zarządu, na które złożyły się przede wszystkim opłaty związane z wejściem na NewConnect (koszty autoryzowanego doradcy, opłaty za rejestrację akcji i usługi świadczone przez GPW). Pomimo tego, władze określają sytuację Spółki jako dobrą.
W połowie września br. zawarto umowę pożyczki od jednego z udziałowców (Rubicon NFI) w wysokości 2 mln zł na okres od 11 września do 31 grudnia br.
W poniedziałek, 19 listopada odbyło się również Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Spółki. Główną uchwałą podjętą na spotkaniu okazało się znaczne rozszerzenie przedmiotu działalności. Do statutu dopisano aż 89 punktów.
Zmianie ulec miał również punkt statutu odnoszący się do umarzania akcji Spółki i podwyższenia kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego. Wedle uchwały, która miała zostać podjęta w tej sprawie, akcje Emitenta miały być umarzane za zgodą akcjonariusza, którego umorzenie dotyczy, w drodze ich nabycia przez Emitenta. Sam proces wymagałby jednak uchwały walnego zgromadzenia. Dodatkowo, od teraz władze miałyby być upoważnione do podwyższenia kapitału zakładowego (za zgodą rady nadzorczej) w ramach kapitału docelowego o maksymalnie 1,5 mln zł w okresie 3 lat od zarejestrowania przez sąd zmiany statutu. Jak się jednak okazało, uchwała ta nie została przyjęta z uwagi na brak ¾ głosów oddanych „za”.
Przegłosowano natomiast m.in. fakt, iż rada nadzorcza składać będzie się z od 5 do 9 członków powołanych na okres wspólnej pięcioletniej kadencji, a wszystkie walne zgromadzenia mają odbyć się w siedzibie Spółki, w Sosnowcu lub w Warszawie.
Jacek Jarosz
