Euro 2012 nie takie korzystne...
- Utworzono: wtorek, 27, listopad 2012 12:49
Na początku lipca tego roku, rynek NewConnect powiększył się o jeden podmiot. Był nim Browar Gontyniec S.A., oferujący piwa marki Gniewosz i Noteckie. Wedle prognoz przedstawionych w Dokumencie Informacyjnym 2012 rok ma się zakończyć z 23 mln zł przychodów ze sprzedaży i zyskiem netto w wysokości 2,44 mln zł. Jak wyglądają wyniki po 3/4 roku?
Po 9 miesiącach tego roku Browar Gontyniec S.A. osiągnął przychód ze sprzedaży na poziomie 16,5 mln zł, z czego 7,3 mln zł przypadło na sam okres trzeciego trymestru. Narastający zysk na sprzedaży osiągnął z kolei poziom 489 tys. zł. Porównując ten okres z rokiem poprzednim okazuje się, że, co prawda przychody urosły z 14,88 do 16,5 mln zł, ale wynik na sprzedaży dwanaście miesięcy wcześniej wynosił znacznie więcej, bo 1,69 mln zł. W przypadku zysku netto różnica jest już mniejsza, ale bieżący rok też prezentuje się słabiej. Narastający wynik netto w tym roku to 1,5 mln zł, a poprzednio Spółka zamykała ten sam okres z kwotą 1,8 mln zł na tej pozycji.
Tyle o rachunku zysków i strat, bo lektura bilansu Spółki również prezentuje nam sporo zmian. Na szczególną uwagę zasługuje wzrost zobowiązań długoterminowych (z 2,8 mln zł do 10 mln zł) przy jednoczesnym spadku zobowiązań krótkoterminowych oraz wzrost aktywów trwałych. Ta ostatnia pozycja urosła z 14,6 mln zł do 21,9 mln zł.
Wzrost kwartalnych przychodów z pewnością cieszy, ale zarząd zwraca uwagę, że dynamika ich wzrostu okazała się stosunkowo płaska (3 proc.), biorąc za punkt odniesienia ujęcie narastające (zwyżka o 11 proc.) lub planowany wzrost w okresie całego roku. Taką sytuację spowodowało to, że w bieżącym i poprzednim roku całkowite moce produkcyjne zostały wykorzystane. W związku z tym „dodatkowy przyrost sprzedaży w okresie lipiec – wrzesień nie jest możliwy bez zwiększenia mocy produkcyjnych”. Co więcej, możliwości zakontraktowania produkcji w innych małych browarach w szczycie sezonu okazały się bardzo ograniczone. W efekcie, planowany wzrost sprzedaży ma zostać osiągnięty poza „sezonem piwnym”. Nie pomagało również chłodne i deszczowe lato oraz wrześniowa wyprzedaż pozostałości piwa po zapasach z EURO 2012 po bardzo niskich cenach przez dwóch czołowych producentów.
Co ciekawe, w raporcie władze stwierdzają także, że „zamieszanie rynkowe spowodowane EURO 2012” przyniosło tylko niewielki punktowy wzrost sprzedaży piwa od czerwca do września, a dodatkowo znacznie zmniejszyło rentowność sprzedaży. Głównym beneficjentem tego wydarzenia nie stały się browary, ale sieci handlowe. Skąd więc całkiem dobre wyniki Spółki? Okazuje się, że opisane wydarzenia tylko w niewielkim stopniu dotknęły Emitenta, który w trzecim kwartale miał już zakontraktowaną sprzedaż większości wyrobów oraz coraz istotniejszy udział sprzedaży dzięki powstającej własnej sieci detalicznej.
Prognozy finansowe zostały jednak podtrzymane. Zarząd nie widzi bowiem zagrożenia w zakresie realizacji poziomu sprzedaży. Celem na kolejne miesiące będzie m.in. rozwój sieci sprzedaży w ramach kanału nowoczesnego, rozwój własnej sieci sprzedaży detalicznej oraz rozszerzenie portfolio o nowe produkty.
Jacek Jarosz
Reklama AEC
Reklama NEWWEB
Odwiedza nas:
2659 gości.
- Obroty
- *
- Wzrosty
- Spadki