Alda S.A., specjalizująca się w sprzedaży artykułów gospodarstwa domowego, w samym trzecim kwartale uzyskała 4 mln zł przychodów ze sprzedaży. Pomimo tego nie udało jej się wygenerować zysku. Co miało na to wpływ?
Marka Alda istnieje na polskim rynku nie od dziś. Jej początki sięgają roku 1978. Oferta firmy skierowana jest zarówno do klientów indywidualnych (gospodarstwa domowe), jak i masowych (hotele, lokale gastronomiczne). Odbiorcami produktów Emitenta są głównie dystrybutorzy produktów gospodarstwa domowego, hurtownie AGD i mniejsze sklepy posiadające w swojej ofercie produkty AGD.
Spójrzmy więc na rezultaty Aldy w trzecim kwartale. W tym okresie Spółka zanotowała 4 mln zł przychodów ze sprzedaży, z czego ponad 3,5 mln zł pochodziło ze sprzedaży krajowej. To lepszy wynik niż rok wcześniej, kiedy to przychody ukształtowały się na poziomie 2,3 mln zł. Alda wykazała jeszcze zysk na sprzedaży i działalności operacyjnej (w wysokości 24 tys. zł), ale wynik netto to -43 tys. zł (-4 tys. zł rok wcześniej). W ujęciu narastającym ostatnich 9 miesięcy zamknęło się kwotą 8,3 mln zł przychodów i stratą netto na poziomie 73 tys. zł. W analogicznym okresie roku poprzedniego było to z kolei 6,9 mln zł przychodów i 123 tys. zł zysku.
Zarząd stwierdza w komentarzu, że na wyniki wpłynęła „aktywność Emitenta”. Chodzi o uczestnictwo w licznych targach branżowych zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Chociaż wpłynęło to na poszerzenie kręgu odbiorców produktów Spółki to i zwiększyło również koszty. W trzecim trymestrze kontynuowano również prace rozwojowo-badawcze, które poskutkują wdrożeniem (w IV kwartale) nowej technologii produkcji koszy okrągłych. Koszty zwiększyło również wyposażenie stanowisk do produkcji koszy na śmieci oraz maszyn do frezowania oraz otrząsania choinek. Władze zwracają uwagę, że efekty tych przedsięwzięć są już widoczne w wielkości wygenerowanych przychodów, a przyszłości powinny również pozytywnie wpłynąć na wyniki finansowe.
Na koniec przypatrzmy się bilansowi Aldy. Tutaj zmian jest stosunkowo sporo. Należności krótkoterminowe urosły z 1,6 mln zł do 3,8 mln zł, a należności krótkoterminowe z 2,8 mln zł zwiększyły się do 4,5 mln zł. Ponad dwukrotna zwyżka dotknęła także zobowiązań o okresie zapadalności powyżej 12 miesięcy (wzrost do 1,1 mln zł, wobec 500 tys. zł dwanaście miesięcy wcześniej).
Jacek Jarosz
