Na początku października 2011 roku wykres kursu akcji firmy Północ Nieruchomości wszedł w konsolidację pomiędzy 1,20 zł a 1,52 zł. Ta niejednoznaczna sytuacja zakończyła się po 24 stycznia roku 2012, kiedy to kupujący podbili ceny, wykres przebił poziom oporu i po tygodniu testował okolice 2 zł. Linii tej nie udało się jednak przebić trwale. 13 i 14 lutego widać było na wykresie MACD sygnał sprzedaży.
Powiększ obrazek
Mógł on się wydawać złudny, albowiem ceny na krótko jeszcze wzrosły, znów jednak poziom 2 zł okazał się zaporowy i wykres wkroczył w trend spadkowy. Mniej więcej w połowie kwietnia testowano wsparcie na 1,22 zł, po czym nastąpiła gwałtowna obniżka w okolice poniżej 1 zł (30 kwietnia notowano nawet dołek na 63 groszach). Sytuacja była dość napięta: gwałtownie wzrósł wolumen, a w połowie maja MACD sugerował kupno. Wzrost, który nastąpił, był jednak tylko chwilowy – druga połowa maja i czerwiec upłynęły przy niewielkiej zmienności w okolicach 65-75 groszy. Byki próbowały jeszcze atakować (bardzo skromnie) na przełomie maja i czerwca. W lipcu ceny spadły jeszcze bardziej i od tego czasu wsparciem jest linia 43 groszy, opory można natomiast wyróżnić w okolicach 53 i 64 groszy. To oznacza wąską konsolidację. Obecnie sytuacja jest patowa, wykres cały czas wędruje w pobliżu linii wyznaczanej przez historyczne dołki. To może skłonić kupujących do próby wybicia się górą z tego marazmu, należałoby tu jednak liczyć bardziej na psychologię inwestorów, jako że wskaźniki są neutralne.
